23-letni Sweeting jest piątym zawodnikiem, który w obecnym sezonie sięgnął po swoje premierowe trofeum głównego cyklu. Występujący na teksańskiej mączce dzięki dzikiej karcie Amerykanin w swoim finałowym debiucie zwyciężył starającego się o drugi tytuł w karierze 21-letniego Nishikoriego. Pochodzący z Bahamów zawodnik zrewanżował się Japończykowi za ćwierćfinałową porażkę, odniesioną podczas tegorocznych zawodów w Delray Beach.
Sweeting to pierwszy amerykański triumfator zawodów w Houston od czasów zwycięstwa Mardy'ego Fisha w 2006 roku. Niedzielny sukces zagwarantuje mu awans w okolice 70. pozycji w światowym rankingu, co będzie jego najwyższą lokatą w karierze. Amerykanin już teraz może myśleć o występie podczas wielkoszlemowego Roland Garros, ale wcześniej zamierza zagrać w dwóch imprezach cyklu ATP Challenger we własnym kraju.
Reprezentant USA zdobył jedynego breaka premierowej odsłony w dziewiątym gemie, oddając przy swoim podaniu w całym secie zaledwie 10 piłek. Sweeting przełamał również Nishikoriego na 2:1 w drugiej partii, ale Japończyk błyskawicznie wyrównał w czwartym gemie. Amerykanin obronił trzy setbole w trwającym blisko 20 minut 10. gemie, a w decydującym o losach pojedynku tie breaku wygrał cztery kolejne punkty od stanu 3-3.