WTA Miami: Petković nie potańczyła z Szarapową

Zamknęła seta, by przegrać... jedenaście gemów z rzędu. Stojąca przed wielką szansą Andrea Petković pogubiła się w meczu z Marią Szarapową, która po rewanżu (3:6, 6:0, 6:2 w 2h07') na Niemce za porażkę w Australian Open została pierwszą finalistką turnieju w Miami. Rywalką Rosjanki będzie Azarenka.

Piękny marsz Petković, który trwał do końca I seta meczu z Szarapową, został brutalnie przerwany przez doświadczoną rywalkę. Niemka po drodze wyeliminowała dwie liderki rankingu: obecną Karolinę Woźniacką i byłą Jelenę Janković. Inna była numer jeden rankingu, która w I secie zupełnie nie radziła sobie z bardzo silnymi podmuchami wiatru, okazała się dla 23-latki z Darmstadt za mocna.

CZYTAJ: Zwonariowa bezradna, w finale Azarenka

Szarapowa, która jest rówieśniczką Petković, odniosła nad Niemką drugie zwycięstwo (w ubiegłym sezonie w Cincinnati 6:3, 6:1). W styczniu tego roku tenisistka z Darmstadt pokonała Rosjankę 6:2, 6:3 w Melbourne Park w drodze do pierwszego w karierze wielkoszlemowego ćwierćfinału. Niemka, która w zeszłym roku w Bad Gastein zdobyła swój pierwszy tytuł, w sezonie 2011 zaliczyła jeszcze finał w Brisbane i ćwierćfinał w Paryżu. Szarapowa, która w ćwierćfinale rozegrała blisko 3,5-godzinny maraton z Alexandrą Dulgheru (popełniła 17 podwójnych błędów), po raz trzeci zagra w Miami o tytuł. W 2005 roku przegrała z Kim Clijsters, a rok później nie dała rady Swietłanie Kuzniecowej. Rosjanka, która kilka dni temu także w Indian Wells doszła do półfinału (przegrała z Woźniacką), w finale cyklu WTA zagra po raz pierwszy od sierpnia 2010 roku, gdy uległa Clijsters. Dla mieszkającej w Bradenton na Florydzie tenisistki będzie to 34. finał i szansa na 23. tytuł. Jej rywalką w meczu o tytuł będzie w sobotę Wiera Zwonariowa (WTA 3) lub Wiktoria Azarenka (WTA 8).

I SET W pierwszym gemie Szarapowa przełamała Petković posyłając dwa głębokie forhendy, z którymi w bardzo trudny warunkach (porywisty wiatr), Niemka nie była w stanie sobie poradzić. W drugim gemie Rosjanka posłała asa z drugiego podania oraz wygrywający serwis, ale popełniła też trzy podwójne błędy i tenisistka z Darmstadt odrobiła stratę. Po utrzymaniu podania Petković prowadziła 2:1. W czwartym gemie Szarapowa straciła jeden punkty. Tym samym odwdzięczyła się Rosjance Niemka, która w piątym gemie popełniła podwójny błąd, ale zanotowała też cztery kończące uderzenia (kros forhendowy, bekhend wzdłuż linii, kombinacja kros bekhendowy + kros forhendowy, kros forhendowy). W szóstym gemie była liderka rankingu przy 15-40 obroniła pierwszego break pointa wygrywającym podaniem. Do przełamania doszło, gdy Petković ostrym bekhendowym returnem i forhendem wzdłuż linii wymusiła błąd Rosjanki. W siódmym gemie 23-latka z Darmstadt od 40-15 straciła dwa punkty, ale nie wypuściła z rąk szansy na 5:2. W ósmym gemie Szarapowa od 15-30 (świetna kontra forhendowa Petković) zdobyła trzy punkty. W dziewiątym gemie Niemka nie wykorzystała dwóch setboli przy 40-15, była liderka rankingu zniwelowała też trzeciego setbola za pomocą potężnego returnu wymuszającego błąd. Akcja serwis + forhend dała tenisistce z Darmstadt czwartą szansę na zakończenie seta i wykorzystała ją za pomocą krosa bekhendowego.

II SET Szarapowa w bólach wygrała gema otwarcia, od 40-15 straciła dwa punkty, po czym obroniła break pointa. W drugim gemie Rosjanka przełamała Petković ostatni punkt zdobywając krosem forhendowym, a w trzecim gemie obroniła break pointa forhendem wzdłuż linii, a następnie posłała krosa forhendowego i potężnym bekhendem wymuszającym błąd rywalki uzyskała prowadzenie 3:0. W czwartym gemie Petković od 40-15 straciła trzy punkty, by obronić break pointa asem. Tenisistka z Darmstadt nie wykorzystała dwóch przewag i Szarapowa forhendem wzdłuż linii zgarnęła czwartego gema z rzędu. W piątym gemie była liderka rankingu od 15-40 zdobyła cztery punkty. W szóstym gemie Petković miała trzy szanse na to, by po jej stronie nie widniało na koniec seta wielkie zero (dwie przy 40-15). Jednak Szarapowa walczyła o tego gema jak lwica i za piątym meczbolem potężnym returnem wymuszającym błąd rywalki dopięła swego.

III SET Koncertowy gem otwarcia zakończony odwrotnym krosem forhendowym, przełamanie na sucho zwieńczone potężnym forhendem i kolejny szybki gem serwisowy ukoronowany forhendem wzdłuż linii pozwoliły Szarapowej kontynuować serię wygranych z rzędu gemów (po przegraniu I seta 9:0). Passa Rosjanki trwała, w czwartym gemie returnem forhendowym uzyskała kolejne przełamanie i po oddaniu tylko jednego punktu w piątym gemie prowadziła 5:0. W szóstym gemie Petković zakończyła zwycięską serię Sarapowej, a w siódmym gemie była liderka rankingu zrobiła dwa podwójne błędy, w tym przy break poincie i Niemka zbliżyła się na 2:5. W ósmym gemie przy 30-30 Szarapowa forhendem wzdłuż linii uzyskała piłkę meczową, ale zawodniczka z Darmstadt odparła ją bekhendem wzdłuż linii wymuszającym błąd. Petković posłała w siatkę dwie piłki (najpierw bekhend, potem forhend) i w finale po dwóch godzinach i ośmiu minutach zameldowała się Rosjanka, która popełniła o 12 niewymuszonych błędów mniej niż Niemka (23-36) oraz zanotowała 23 kończące uderzenia przy 22 rywalki.

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)