To cenne zwycięstwo Radwańskiej, która w swojej deblowej karierze zdobyła dotychczas jeden tytuł głównego cyklu WTA, triumfując wraz ze swoją siostrą Urszulą podczas zawodów w Stambule cztery lata temu. 22-letnia krakowianka stanie przed szansą wywalczenia swojego czwartego finału w grze podwójnej, ale najpierw musi wraz z Hantuchovą pokonać duet Sania Mirza (Indie) i Jelena Wiesnina (Rosja), który w ćwierćfinale okazał się lepszy od Alicji Rosolskiej i Klaudii Jans.
Agnieszka Radwańska, 22 lata, w deblu półfinalistka Australian Open 2010 (foto EPA)
Radwańska i Hantuchová aż pięciokrotnie przełamały w środowym spotkaniu serwis King i Szwiedowej, nie pozwalając rywalkom na wykorzystanie choćby jednego z czterech wypracowanych przez nie break pointów. Polka i Słowaczka zgarnęły 47 z 75 rozegranych piłek, posyłając na drugą stronę kortu trzy asy serwisowe. Amerykanka i reprezentantka Kazachstanu wygrały zaledwie 3 z 13 punktów przy swoim drugim podaniu.
Początkowe dwa gemy pewnie padły łupem serwujących i nic nie wskazywało na to, że 11 kolejnych trafi na konto polsko-słowackiego duetu, tym bardziej że już przy stanie 1:1 zmuszony był on bronić trzech break pointów. Radwańska i Hantuchová dwukrotnie jednak do 40 przełamały serwis utytułowanych rywalek i pewnie zakończyły premierową odsłonę.
Polka i Słowaczka jeszcze lepiej spisały się w drugiej partii, kiedy to pozwoliły King i Szwiedowej ugrać zaledwie cztery piłki przy ich własnym podaniu. Nierozstawiony w turniejowej drabince debel obronił jedynego wypracowanego przez rywalki break pointa w drugim gemie i sam trzykrotnie przełamał serwis zawodniczki gospodarzy i jej kazachskiej partnerki.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Tour Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 3510,14 tys. dol.
środa, 16 marca
ćwierćfinał gry podwójnej:
Agnieszka Radwańska (Polska) / Daniela Hantuchová (Słowacja) - Vania King (USA, 4) / Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, 4) 6:1, 6:0