WTA Luksemburg: Ivanović w formie, Schnyder lepsza od Wickmayer

Patty Schnyder (WTA 43) pokonała rozstawioną z numerem trzecim Yaninę Wickmayer (WTA 20) i awansowała do II rundy turnieju BGL BNP Paribas Lukxembourg Open rozgrywanego na kortach twardych (hala) w Luksemburgu.

W trwającym 76 minut spotkaniu na 20 rozegranych gemów było 10 przełamań. Schnyder, która w ubiegłym tygodniu doszła do finału w Linzu, w każdym z setów po trzy razy odebrała serwis Wickmayer oraz skorzystała z ośmiu podwójnych błędów serwisowych rywalki i zrewanżowała się Belgijce za porażkę poniesioną w ubiegłym miesiącu w III rundzie US Open. Przegrała wtedy po zaciętej batalii nie wykorzystując piłki meczowej w tie breaku III seta. Szwajcarka, półfinalistka Australian Open 2004 i była siódma rakieta rankingu WTA, powalczy o piąty ćwierćfinał w Luksemburgu (2000, 2006, 2007, 2009). Wickmayer, która w ubiegłym sezonie doszła w tej imprezie do półfinału, ze Schnyder przegrała w dniu swoich 21. urodzin.

Rozstawiona z numerem czwartym Ana Ivanović (WTA 26) w 48 minut rozbiła Johannę Larsson (WTA 65) 6:3, 6:0 zdobywając 31 z 44 punktów przy własnym podaniu oraz wykorzystując pięć z ośmiu break pointów. - Ona jest niebezpieczna. Trenowałam z nią wcześniej w tym roku - powiedziała Serbka, która od stanu 3:3 w I secie wygrała dziewięć gemów z rzędu. - Ona jest młodą, pnącą się w górę zawodniczką z wielkim serwisem i wielką grą. Starałam się wywierać na niej presję i dzisiaj dobrze serwowałam. Cieszę się, że udało mi się wygrać w takich rozmiarach. Kolejną rywalką Ivanović będzie Hiszpanka Arantxa Parra.

To drugie z rzędu tak szybkie zwycięstwo serbskiej tenisistki. W niedzielę w finale turnieju w Linzu również w 48 minut pokonała Schnyder i zdobyła swój pierwszy od dwóch lat tytuł. Ivanović na 10 ostatnio rozegranych spotkań przegrała tylko jedno. Wcześniej doszła do półfinału w Pekinie pokonując Jelenę Dementiewą, a przegrywając z Karoliną Woźniacką. Mistrzyni Roland Garros 2008 i była liderka rankingu WTA wywalczyła w Luksemburgu tytuł w 2007 roku. 22-letnia Larsson w lipcu błysnęła w Portorożu, gdzie osiągnęła swój pierwszy finał bijąc po drodze Anastazję Pawljuczenkową. Utalentowana Szwedka w tym sezonie wygrała też trzy turnieje rangi ITF.

Barbora Záhlavová Strýcová (WTA 57) obroniła trzy piłki setowe i pokonała Timeę Bacsinszky (WTA 41) 7:5, 6:1 w I secie od stanu 3:5 zdobywając cztery gemy z rzędu. Czeszka przyjeżdżając do Luksemburga przegrała sześć z siedmiu ostatnich spotkań.

Do ćwierćfinału awansowała Kirsten Flipkens (WTA 74), która rozbiła rozstawioną z numerem drugim Aravane Rezaï (WTA 15) 6:0, 6:1 serwując siedem asów, broniąc trzech break pointów i samej wykorzystując pięć z 10 okazji na przełamanie serwisu rywalki. Belgijka zdobyła 20 z 25 punktów przy swoim pierwszym podaniu i osiągnęła czwarty ćwierćfinał w sezonie (bilans 1-2). W czerwcu w 's-Hertogenbosch doszła do półfinału. Flipkens to ubiegłoroczna ćwierćfinalistka turnieju w Luksemburgu.

W ćwierćfinale zagra też Julia Görges (WTA 44), która pokonała Carlę Suárez (WTA 60) 6:2, 6:1 wykorzystując sześć z dziewięciu break pointów i zdobywając 21 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Dla niespełna 22-letniej Niemki, która w lipcu w Bad Gastein zdobyła swój pierwszy tytuł, będzie to szósty ćwierćfinał w sezonie (bilans 2-3) i drugi z rzędu (po Linzu). Tydzień przed triumfem w Bad Gastein doszła do półfinału w Palermo. Poza tym zaliczyła jeszcze ćwierćfinały w Strasburgu i Kopenhadze.

Iveta Benešová (WTA 66) pokonała Jarmilę Groth (WTA 42) 6:4, 7:5 i osiągnęła drugi ćwierćfinał z rzędu (po Osace) i czwarty w sezonie (bilans 1-2). 27-letnia Czeszka na przełomie kwietnia i maja w Fes zdobyła swój drugi tytuł (pierwszy wywalczyła w 2004 roku w Acapulco).

Wyniki i program turnieju

Źródło artykułu: