Agnieszka Radwańska, nazywaną Isią, 21 lat, gra w drugim największym finale w karierze (foto PAP/EPA)
Forma jest, uznanie jest, czas na zwycięstwo. Turniej w Carlsbad już teraz jest jednym z najlepszych, jeśli idzie o samą grę Radwańskiej. Na otwartych kortach twardych (na nich 20 zwycięstw z 29 w tym sezonie) numer jeden polskiego tenisa (od poniedziałku ponownie dziewiąta zawodniczka rankingu) może pokusić się o to, czego brakuje w katalogu jej osiągnięć: zwycięstwo w dużym turnieju.
Oczywiście, w październiku w Pekinie turniej był większy. Ale liczą się też pokonane nazwiska: wtedy Dementiewa i Bartoli, teraz Safina (choć inna to Safina niż rok temu), niewygodna dla krakowianki Pe'er i trzymająca poziom Hantuchová. Ostatnim krokiem przed piątym tytułem w karierze (ale w największym turnieju) jest Kuzniecowa, dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa, która po wiosenno-letnim kryzysie znów walczy o wysokie cele.
Obie zwykły rozstrzygać mecze w dużych imprezach. Dwa ostatnie pojedynki, w chińskiej stolicy i ubiegłorocznym Roland Garros, dla Kuzniecowej. Rosjanka zawsze, czterokrotnie w Wielkim Szlemie i raz w Masters, biła się z Radwańską jako tenisistka z czołowej dziesiątki. Z dziewięciu meczów trzy - wszystkie w tych najważniejszych turniejach w 2008 roku - poszły na konto krakowianki: pokonała Swietę w drodze do ćwierćfinałów w Melbourne i Wimbledonie oraz jako rezerwowa w Masters.
301 dni temu w Pekinie Radwańska nie była w stanie wiele zrobić, bo dopingująca się okrzykami "dawaj!" Kuzniecowa grała wtedy bodaj najlepiej na świecie. W Wimbledonie przed trzema laty zaczęły grać w sobotę, a skończyły w poniedziałek. W ubiegłorocznym Roland Garros ich mecz toczył się w ciężkich warunkach silnego wiatru. W południowej Kalifornii o godz. 14 temperatura ma nie przekraczać 20 °C.
Ewentualny tytuł w San Diego teoretycznie nie będzie największym sukcesem w karierze Radwańskiej, bowiem wyżej prestiżowo (i punktowo) ceni się ćwierćfinał Wielkiego Szlema, co osiągnęła trzykrotnie. Wygrała dotąd cztery turnieje WTA Tour - ostatni przed dwoma laty w Eastbourne - z których każdy kolejny miał wyższą pulę nagród.
Finały Radwańskiej w premierowym cyklu
| San Diego | | | |
| Pekin | | | |
| Eastbourne | | | |
| Stambuł | | | |
| Pattaya | | | |
| Sztokholm | | | |
Dla Kuzniecowej to już 31. finał turnieju WTA. Jest uważana za specjalistkę od kortów ziemnych (Roland Garros 2009), ale to na twardej nawierzchni zdobyła 9 z 12 tytułów, w 2004 roku triumfując w US Open, a trzy lata potem dochodząc tam do finału. Pochodząca z kolarskiej rodziny z Sankt Petersburga Swieta przed miesiącem po raz pierwszy od ponad sześciu lat wypadła poza Top 20 rankingu, ale rychło tam wróci.
Mercury Insurance Open, Carlsbad, Kalifornia (USA)
WTA Tour Premier, kort twardy (Deco-Turf II), pula nagród 700 tys. dol.
niedziela, 8 sierpnia
finał, godz. 23 polskiego czasu
(Polska, 4) | (Rosja) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
historia spotkań:
2009, WTA Pekin, finał, kort twardy, Kuzniecowa 6:2, 6:4 więcej
2009, Roland Garros, 1/8 finału, kort ziemny, Kuzniecowa 6:4, 1:6, 6:1 więcej
2008, Mistrzostwa WTA, faza grupowa, kort twardy, Radwańska 6:2, 7:5 więcej
2008, Wimbledon, 1/8 finału, kort trawiasty, Radwańska 6:4, 1:6, 7:5 więcej
2008, WTA Indian Wells, ćwierćfinał, kort twardy, Kuzniecowa 6:2, 6:4 więcej
2008, Australian Open, 1/16 finału, kort twardy, Radwańska 6:3, 6:4 więcej
2007, WTA Stuttgart, 1/8 finału, kort twardy w hali, Kuzniecowa 6:4, 6:7, 6:3 więcej
2008, WTA New Haven, 1/8 finału, kort twardy, Kuzniecowa 4:6, 6:1, 6:4 więcej
2007, Wimbleon, 1/16 finału, kort trawiasty, Kuzniecowa 6:2, 6:3 więcej