Po występie w 1/8 finału Australian Open Kubot miał dwie opcje: doleczyć wirusową chorobę w lubińskim domu lub lecieć do Ameryki Południowej. Zwyciężyła wielka ambicja, która pozwoliła mu w wieku 27 lat osiągnąć szczyt kariery. Po imprezie w stolicy Chile kolejne imprezy serii zwanej Złotą Huśtawką.
Rywal notującego najwyższy ranking w karierze Kubota (wyżej od niego z Polaków był ostatnio w 1986 roku Wojciech Fibak) jest prawdziwym fenomenem. Zagrał w World Tour ledwie 9 meczów, z czego pięć przypada na halowy turniej w Sankt Petersburgu, gdzie ubiegłej jesieni doszedł do finału. Doświadczenie w premierowym cyklu zebrał jeszcze tylko w Wielkim Szlemie: w US Open przeszedł rundę, a dwa tygodnie temu w Melbourne odpadł już na początku.
Bo 24-letni Zeballos to mistrz challengerów (rekordowe pięć zwycięstw w 2009 roku). Ten fan Boca Juniors wybrał peryferyjną drogę do rankingowych awansów, taką jakiej wystrzegał się chociażby Kubot. Polak chciał grać wśród najlepszych: w ubiegłym roku siedmiokrotnie przeszedł eliminacje cyklu World Tour, a - to kuriozum - do finału doszedł po tym gdy kwalifikacje przegrał (jako lucky loser w Belgradzie).
Najwyżej rozstawiony w Santiago jest numer jeden tamtejszego tenisa Fernando González, który czterokrotnie wygrywał turniej przeniesiony w tym roku z Viña del Mar. Pojedynek z nim Kubot lub Zeballos stoczą ewentualnie w ćwierćfinale. W 1/8 finału natomiast czeka już Marcel Granollers.
Nie przed godz. 21:30 naszego czasu Kubot i Oliver Marach, najwyżej rozstawieni, rozpoczynają rywalizację w grze podwójnej. Ich rywalami Juan Ignacio Chela i Santiago Ventura.
Movistar Open, Santiago (Chile)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 398,25 tys. dol.
wtorek, 2 lutego
godz. 18:30 polskiego czasu
I runda gry pojedynczej:
(Polska) | (Argentyna, 5) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |