W tym sezonie Iga Świątek rozegrała już cztery turnieje i w trzech z nich dotarła do półfinału. Jednak ani razu nie zameldowała się w finale, przez co obecnie notuje gorsze wyniki niż w 2024 roku.
Polka nie obroniła tytułu w turnieju rangi WTA 1000 w Dosze. To samo wydarzyło się również w imprezie WTA 1000 w Indian Wells, gdzie nasza tenisistka osiągnęła półfinał bez straty seta. W nim jednak lepsza okazała się Rosjanka Mirra Andriejewa, która zwyciężyła 7:6(1), 1:6, 6:3.
Tym samym wiceliderka światowego rankingu WTA ponownie została wyeliminowana przez 17-latkę, która wcześniej ograła ją także w Dubaju. Świątek pozostanie jednak w USA z uwagi na kolejny turniej, w którym wystartuje.
Otóż Polka, tak samo, jak inne najlepsze zawodniczki świata, wystartuje w turnieju rangi WTA 1000 w Miami. W 2022 roku udało jej się tam odnieść końcowy triumf, lecz w poprzednim sezonie odpadła już w czwartej rundzie, przegrywając z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6.
Rywalizacja w Miami rozpocznie się już we wtorek, 18 marca. Jednak Świątek w pierwszej rundzie otrzyma wolny los, dzięki czemu rozpocznie zmagania od drugiej. Wobec tego jej spotkania należy spodziewać się w drugiej części tygodnia.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
