Legenda nie ma wątpliwości. Pogromczyni Świątek będzie numerem 1

Getty Images / Christopher Pike / Na zdjęciu: Mirra Andriejewa
Getty Images / Christopher Pike / Na zdjęciu: Mirra Andriejewa

17-letnia Mirra Andriejewa jest teraz na ustach całego świata. Po tym, jak wygrała turniej rangi WTA 1000 w Dubaju, zajmuje 9. miejsce w światowym rankingu. Tymczasem zdaniem legendarnego Andy'ego Roddicka, Rosjanka to przyszła numer 1.

W tym artykule dowiesz się o:

Andy Roddick, były numer jeden światowego tenisa, wyraził swoje uznanie dla Mirry Andriejewej po jej zwycięstwie w turnieju rangi WTA 1000 w Dubaju. Rosjanka, która w ćwierćfinale ograła Igę Świątek, w decydującym pojedynku pokonała Dunkę Clarę Tauson.

Dzięki wygranej w Dubaju 17-latka awansowała do pierwszej dziesiątki światowego rankingu WTA i zajmuje teraz 9. miejsce. Roddick, w swoim podcaście "Served with Andy Roddick", podkreślił, że ma ona ogromny potencjał.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

- Mirra Andriejewa jest na drodze do zostania numerem jeden na świecie - stwierdził wprost Amerykanin.

Roddick zauważył, że Andriejewa wyróżnia się znakomitym serwisem i umiejętnością odczytywania rywalek. - Jej zdolność do gry przeciwko ruchom przeciwniczek sprawia, że uderzenia są mocniejsze - ocenił.

Amerykanin dodał jednak, iż Rosjanka ma jeszcze wiele do poprawienia, ale potencjał jest ogromny. Biorąc pod uwagę, jak radzi sobie teraz, w przyszłości może osiągnąć naprawdę wielkie sukcesy.

Sama Andriejewa wyznała już, że spełniła swój cel na 2025 rok, jakim był awans do pierwszej dziesiątki rankingu. Teraz zamierza poprawić swoje miejsce, a okazją do tego będzie turniej rangi WTA 1000 w Indian Wells, który ruszy już 5 marca. Tytułu bronić będzie Świątek.

Komentarze (2)
avatar
Ksawery Darnowski
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby Świątek w Indian Wells i Miami nie trafiła na Andriejewą, bo znowu jej d... skopie.
Oprócz tego Polka nie może trafić na Ostapenko, Keys i Gauff. Wtedy wygra turniej. 
avatar
fannovaka
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie tak szybko, bedzie albo i nie bedzie, jedna jaskółka (czyli jeden wygrany duży turniej) wiosny nie czyni 
Zgłoś nielegalne treści