Tylko cztery rozstawione tenisistki zameldowały się w ćwierćfinałach turnieju rangi WTA 1000 w Dubaju. W tym gronie znalazła się między innymi Karolina Muchova, która była faworytką meczu o półfinał.
Wszystko z uwagi na to, że rywalką Czeszki została Sorana Cirstea. Rumunka, zajmująca 89. miejsce w światowym rankingu WTA, po trzygodzinnym boju z Amerykanką Emmą Navarro nie sprawiła kolejnej niespodzianki, przegrywając z faworytką tego pojedynku 2:6, 5:7.
Muchova zanotowała udany początek meczu, bo szybko przełamała rywalkę, wychodząc na prowadzenie 2:0. Tyle tylko, że Cirstea od razu odpowiedziała i doprowadziła do remisu 2:2.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"
Było to jednak jej ostatnie słowo w premierowej odsłonie, ponieważ w kolejnych gemach nie była w stanie przeciwstawić się wyżej notowanej rywalce. W ósmym Muchova wypracowała dwie piłki setowe i już przy pierwszej okazji zamknęła partię wynikiem 6:2.
II seta Czeszka mogła otworzyć tak samo, jak pierwszego, lecz nie wykorzystała dwóch break pointów. Co więcej, to Cirstea zanotowała pierwsze przełamanie w piątym gemie (3:2).
W tym fragmencie partii doszło do serii przełamań. Muchova od razu odrobiła stratę, lecz Rumunka ponownie była górą w jej gemie serwisowym, a Czeszka od razu odpowiedziała (4:4).
Wszystko wskazywało na to, że ostatecznie dojdzie do tie-breaka. Jednak w dwunastym gemie Cirstea nie zdobyła ani jednego punktu przy swoim podaniu, a faworyzowana Muchova wypracowała trzy piłki meczowe i wykorzystała pierwszą z nich (7:5).
Czeszka, rozstawiona z numerem 14., uzupełniła skład półfinalistek. O awans do finału Muchova powalczy z Dunką Clarą Tauson, która w trzeciej rundzie odprawiła liderkę rankingu Białorusinkę Arynę Sabalenkę. Zwyciężczyni tego pojedynku zmierzy się z reprezentantką Kazachstanu Jeleną Rybakiną lub Rosjanką Mirrą Andriejewą, pogromczynią Igi Świątek.
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Karolina Muchova (Czechy, 14) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:2, 7:5