Kilka słów, ale wystarczyło. Trener Świątek zabrał głos po Australian Open

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Wim Fissette i Iga Świątek.
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Wim Fissette i Iga Świątek.

Iga Świątek zakończyła udział w Australian Open na półfinale, przegrywając z Madison Keys. Trener Wim Fissette ocenił ten występ jako "pozytywny początek roku".

Iga Świątek, pod wodzą nowego trenera Wima Fissette'a, dotarła do półfinału Australian Open, gdzie przegrała z Madison Keys. Mimo porażki, Fissette uznał występ Polki za sukces. "Pozytywny początek roku" - napisał Belg na Instagramie, podkreślając osiągnięcia Świątek w Melbourne.

Świątek, po pięciu zwycięstwach, uległa Amerykance w półfinale 5:7, 6:1, 7:6(8). Mimo rozczarowania, dotarcie do półfinału to sukces. Fissette, komentując występ, wspomniał o nadchodzących turniejach w Dausze i Dubaju.

Pod wpisem Fissette'a na Instagramie, psycholog Igi Świątek, Daria Abramowicz, z humorem skomentowała post Belga. "Bardzo dziękuję za opublikowanie tego pięknego mojego zdjęcia" - napisała, dodając rozbawienie do dyskusji.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski ma trójkę dzieci. "To przede wszystkim frajda"

Świątek, mimo porażki, ma przed sobą kolejne wyzwania. Turnieje w Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbędą się w lutym, a jej zespół jest pełen optymizmu co do dalszych występów.

Komentarze (0)