Goncalo Oliveira, portugalski tenisista grający dla Wenezueli, został tymczasowo zawieszony z powodu dopingu. Jak informuje "AP News", 29-letni zawodnik miał pozytywny wynik testu antydopingowego przeprowadzonego 25 listopada 2024 roku podczas turnieju ATP Challenger w Manzanillo w Meksyku.
Wynik próbki A wykazał obecność zakazanej substancji - metamfetaminy. Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa ogłosiła, że obowiązkowe zawieszenie Olivieiry weszło w życie 17 stycznia. Zawodnik nie złożył odwołania od tej decyzji. W sierpniu 2020 r. Oliveira osiągnął najwyższe w karierze miejsce w rankingu deblowym, zajmując 77. pozycję.
Zawieszenie Olivieiry może mieć poważne konsekwencje dla jego kariery sportowej. Doping w sporcie jest surowo karany, a zawodnicy często muszą zmierzyć się z długotrwałymi skutkami takich decyzji.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak spał pod… gałęziami. "Tam się wyciszam"
Na razie nie wiadomo, jakie dalsze kroki podejmie Oliveira w związku z zawieszeniem. Brak odwołania może sugerować, że zawodnik akceptuje decyzję agencji.
Goncalo Oliveira w światowym rankingu ATP w singlu zajmuje 245. miejsce. Najwyżej był w 2017 roku, gdy udało mu się dostać na 194. pozycję. Ostatni raz wystąpił w turnieju rangi Challenger w Bangkoku pod koniec ubiegłego roku i odpadł w pierwszej rundzie.
Ostatnio w tenisie mieliśmy sporo spraw dopingowych, w tym z udziałem gwiazd. Wystarczy przypomnieć przypadki Jannika Sinnera i Igi Świątek. U Włocha wykryto klostebol, a u naszej tenisistki śladowe stężenie trimetazydyny. Polka udowodniła, że zażyła lek z melatoniną, który był zanieczyszczony. Po miesięcznym zawieszeniu wróciła do sportu.