W niedzielę 26 stycznia odbył się 33. finał WOŚP. We wsparcie akcji charytatywnej zaangażowało się wielu sportowców, nie tylko z Polski.
Rafael Nadal, jeden z najlepszych tenisistów w historii dyscypliny, przekazał swoje przedmioty na licytację Janowi Frąckiewiczowi, członkowi jego akademii. To właśnie Frąckiewicz opowiedział Hiszpanowi o inicjatywie WOŚP, co skłoniło byłego tenisistę do wsparcia akcji.
"Po wysłuchaniu mojej opowieści o wspaniałych działaniach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Jurka Owsiaka, Rafa podpisał tę rakietę z myślą o wsparciu onkologii i hematologii dziecięcej" - poinformował Frąckiewicz.
Aukcja, na której licytowano rakietę i piłkę z podpisami Nadala, cieszyła się dużym zainteresowaniem.
W niedzielę, w dniu finału, licytacja oscylowała wokół 40 tys. złotych. W poniedziałek, na sam koniec licytacji, kwota jednak wzrosła aż pięciokrotnie. Ostatecznie rakietę Nadala wylicytowano za 200 250 złotych.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"