Djoković - Zverev. Dramat w półfinale. Mecz zakończony po I secie

PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković i Alexander Zverev grali w piątek o miejsce w finale wielkoszlemowego Australian Open 2025. Po zakończeniu pierwszego seta Serb zdecydował, że nie będzie kontynuować pojedynku.

Na piątek organizatorzy międzynarodowych mistrzostw Australii zaplanowali do rozegrania oba półfinały singla mężczyzn. Jako pierwsi na Rod Laver Arena wyszli rozstawiony z drugim numerem Alexander Zverev i oznaczony "siódemką" Novak Djoković. To spotkanie zapowiadało się bardzo interesująco, ale zakończyło się już po pierwszym secie kreczem utytułowanego Serba.

Djoković narzekał w ostatnich dniach na uraz lewego uda. Uwidocznił się on szczególnie w trakcie ćwierćfinałowego pojedynku z Hiszpanem Carlosem Alcarazem. W czwartek 37-latek z Belgradu odwołał trening, co mogło sugerować, że jego sytuacja zdrowotna nie jest dobra. "Nole" wyszedł ostatecznie na kort do meczu ze Zverevem. Jednak po 80 minutach uznał, że dalsza gra nie ma sensu.

Ta decyzja zaskoczyła kibiców na Rod Laver Arena, którzy nie przyjęli jej dobrze. Schodzącego z kortu Djokovicia pożegnały gwizdy i odgłosy buczenia. W dużym szoku był także Zverev, który w takim stylu awansował do pierwszego w karierze finału Australian Open. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów z dużym szacunkiem wypowiedział się na temat Serba w pomeczowym wywiadzie. Prosił, aby fani nie mieli żalu do 24-krotnego mistrza wielkoszlemowego.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski stawia sprawę jasno. "Konfliktów jest więcej!"

Na przestrzeni pierwszego seta Djoković prezentował się naprawdę dobrze pod względem fizycznym. Rozgrywał dłuższe wymiany i wypracował w sumie trzy break pointy. Zverev zmarnował pięć takich okazji, dlatego po 12 gemach był remis 6:6. W decydującym tie-breaku doszło tylko do jednego mini przełamania. I to przy piłce setowej, gdy Serb popełnił prosty błąd.

Zverev pokonał zatem Djokovicia przez jego krecz przy stanie 7:6(5) i w takich okolicznościach odniósł piąte zwycięstwo nad tym rywalem. Niemiec ma aktualnie z Serbem bilans 5-8 w głównym cyklu. W niedzielę wystąpi w trzecim wielkoszlemowym finale. O premierowe trofeum w imprezie tej rangi powalczy albo z najwyżej rozstawionym Włochem Jannikiem Sinnerem, albo oznaczonym 21. numerem Amerykaninem Benem Sheltonem.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 96,5 mln dolarów australijskich
piątek, 24 stycznia

półfinał gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 2) - Novak Djoković (Serbia, 7) 7:6(5) i krecz

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (33)
avatar
Wiesław Bujalski
8 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak na ruska to zachował się ok. 
avatar
SailorRipley39
1 h temu
Zgłoś do moderacji
9
6
Odpowiedz
W nienajlepszym świetle to stawia Alcaraza, bo odpadł nie dość, że z kilkanaście lat starszym weteranem, to jeszcze nie w pełni sił. Nawet więcej, to kompromitacja Hiszpana. 
avatar
steffen
1 h temu
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Chyba raczej spodziewany koniec, sami przecież pisaliście że opuścił treningi bo ma kontuzję. 
avatar
steffen
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Huba raczej spodziewany, sami pisaliście że opuścił treningi bo prawdopodobnie ma kontuzję. 
avatar
zbychu59
1 h temu
Zgłoś do moderacji
13
6
Odpowiedz
W końcu dopadło i Novaka - wielokrotnie kontuzje symulował, co mu pozwalało na przetrwanie kryzysowych momentów meczu