W czwartek Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) przekazała ważne decyzje odnośnie organizacji Pucharu Billie Jean King. Najpierw ogłoszono, że w latach 2025-2027 turniej finałowy będzie się odbywać w chińskim Shenzhen. Następnie rozlosowano składy grup poszczególnych turniejów kwalifikacyjnych.
Polska została gospodarzem grupy E. Zmagania w niej będą się toczyć w dniach 10-12 kwietnia 2025 roku w Radomiu, a dokładnie w hali Radomskie Centrum Sportu.
Przeciwniczkami polskich tenisistek będą Ukrainki i Szwajcarki. Z tymi ostatnimi Biało-Czerwone dopiero co rywalizowały w kwalifikacjach do zeszłorocznego turnieju finałowego i pewnie zwyciężyły na wyjeździe w Biel.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski stawia sprawę jasno. "Konfliktów jest więcej!"
Awans do turnieju finałowego w Shenzhen wywalczą tylko zwycięzcy sześciu grup. Drużyny te dołączą do zespołu Chin (czyli gospodarza) oraz ekipy Włoch, która będzie bronić tytułu.
W przypadku braku wywalczenia awansu do turnieju finałowego Polki będą rywalizować jeszcze w tym roku w specjalnym turnieju play-off (wraz z dwiema innymi ekipami). Jego zwycięzca otrzyma prawo gry w przyszłorocznych kwalifikacjach do turnieju finałowego (nie będzie już zmagań grupowych).
ITF zdecydowała się wprowadzić w tym roku taki format, aby nastąpiło swobodne przejście do turnieju finałowego, w którym będzie rywalizować osiem drużyn w systemie pucharowym (ćwierćfinał, półfinał i finał). W 2024 roku w Maladze grało w sumie 12 zespołów.
Przypomnijmy, że Polska osiągnęła w zeszłym roku najlepszy wynik w historii rozgrywek Pucharu Billie Jean King. Dotarła bowiem do półfinału, a w składzie drużyny prowadzonej przez kapitana Dawida Celta były Iga Świątek, Magdalena Fręch, Magda Linette, Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska.
Czy Polska awansuje do turnieju finałowego? 
