"Znienawidzi mnie". Sabalenka wypaliła na korcie

Twitter / The Tennis Letter / Aryna Sabalenka
Twitter / The Tennis Letter / Aryna Sabalenka

Humor dopisywał Arynie Sabalence po pokonaniu Pauli Badosy w półfinale Australian Open. W pomeczowej rozmowie Białorusinka odniosła się do tego, że Hiszpanka prywatnie jest jej najlepszą przyjaciółką. Jak obiecała, wynagrodzi jej porażkę.

W pierwszym meczu półfinałowym Australian Open Aryna Sabalenka rozprawiła się z Paulą Badosą (6:4, 6:2). Początek meczu nie układał się jednak po myśli Białorusinki. Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia Hiszpanki (2:0).

- Nie myślałam już o wygraniu tego gema. Budowałam grę na kolejne, ale udało się tego gema obrócić. Był na pewno decydujący. Bardzo trudny mecz przeciwko najlepszej przyjaciółce za mną. Cieszę się, że Paula wróciła na ten poziom - powiedziała po meczu Sabalenka.

Nie jest tajemnicą, że Białorusinka i Hiszpanka są najlepszymi przyjaciółkami. Fakt ten, na korcie, poszedł w zapomnienie. Po spotkaniu nie zabrakło jednak żartów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"

- Po kilku bitwach rozmawiałyśmy i mówiłyśmy, że odkładamy kwestię przyjaźni na bok. Każda z nas bardzo chciała wygrać ten mecz, ale niezależnie od tego, co dzieje się na korcie, po meczu znowu jesteśmy przyjaciółkami. Mam nadzieję, że wciąż tak jest. Jestem pewna, że teraz mnie znienawidzi, ale później wrócimy do wspólnych zakupów - mówiła z uśmiechem na twarzy.

- To teraz musisz zapłacić rachunek - rzuciła prowadząca rozmowę. - Tak, Paula, jeśli słuchasz, cokolwiek chcesz, ja stawiam. Nałożę limit, żeby nie poszalała za bardzo - dodała rozbawiona liderka rankingu WTA.

Białorusinka podziękowała także swojemu teamowi. - Jestem z nich dumna. A ja dam z siebie wszystko na korcie - podsumowała.

Dodajmy, że finał Australian Open zaplanowano na sobotę (25 stycznia).

Komentarze (13)
avatar
Sir Lolo Suski
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Aryna i Paula są przyjaciółkami, mają chłopaków, umieją się uśmiechać, wyluzować. A Iga? Ma/miała flagę naszych przyjaciół na czapeczce przez co starciła połowę polskich kibiców. 
avatar
brawo Jack
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
10
0
Odpowiedz
Jak można tej dziewczyny nie lubić ? Toż to samo życie . Uśmiechnięta, zadowolona a Ihor smutas . 
avatar
Juryna
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
12
2
Odpowiedz
Aryna jest o.k. Z duchem do walki, ale także jako osoba otwarta, przyjazna, a przede wszystkim naturalna. 
avatar
Ksawery Darnowski
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Aryna może stracić prowadzenie w rankingu - akw dopiero pod koniec roku - wtedy będzie bronić tytułu w Cincinnati, US Open oraz Wuhan. Świątek mogłaby ją wtedy wyprzedzić, ale wcześniej musi sa Czytaj całość
avatar
norbikus
23.01.2025
Zgłoś do moderacji
11
1
Odpowiedz
Dali pokaż tenisa ale ktoś musi wygrać.Trochę szkoda że finał bez Igi , wreszcie byłoby starcie bezpośrednie i gadki by się skończyły. 
Zgłoś nielegalne treści