Aryna Sabalenka podczas tegorocznej edycji Australian Open nie wygląda pewnie, ale jest pewna gry w półfinale. Wszystko za sprawą wtorkowego zwycięstwa nad Anastazją Pawluczenkową 2:1 (6:2, 2:6, 6:3 - więcej przeczytasz TUTAJ).
Liderka światowego rankingu WTA była więc w dobrym humorze, o czym mogliśmy się przekonać w trakcie pomeczowego wywiadu na korcie.
Gdy prowadząca rozmowę zapytała ją o ewentualne tatuaże, które mogliby zrobić jej trenerzy w razie zwycięstwa w Australian Open, Aryna Sabalenka zwróciła się wprost do swojego sztabu szkoleniowego.
ZOBACZ WIDEO: Jak to wpadło? Co za pech bramkarza!
- Po tym, jak trener Eleny Rybakiny zrobił jej tatuaż po wygranej w Wimbledonie, powiedziałam im: "Widzicie, chłopaki? To jest prawdziwa miłość!" - powiedziała roześmiana "jedynka" światowego rankingu.
- I widzicie, oni uciekają. Już ich nie zobaczycie. Ale porozmawiamy o tym - dodała.
Aryna Sabalenka w czwartkowym półfinale tegorocznej edycji Australian Open zmierzy się o godzinie 9:00 z Paulą Badosą. Relacja "na żywo" z tego meczu będzie dostępna w serwisie WP SportoweFakty.