Świątek na ustach Australijczyków

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek zachwyca podczas wielkoszlemowego Australian Open 2025. Na oficjalnej stronie turnieju pojawił się obszerny artykuł na temat naszej tenisistki. Podkreślono w nim m.in., że ten rok może zmienić jej dotychczasowe osiągnięcia w Melbourne.

Znakomite występy Igi Świątek podczas wielkoszlemowego Australian Open 2025 sprawiły, że na oficjalnej stronie imprezy pojawił się obszerny artykuł. Podsumowano w nim obecną formę naszej tenisistki.

Zwrócono uwagę, że Polka nie tylko zachwyca na korcie, ale także korzysta z czasu wolnego, by odkrywać uroki Melbourne. Przypomnijmy, że wiceliderka światowego rankingu WTA w drodze do czwartej rundy nie straciła nawet seta.

"Świątek jak dotąd olśniewa" - czytamy na temat jej obecnej dyspozycji w Australii.

Podkreślono, że pod okiem nowego trenera, Wima Fissette, Świątek prezentuje się znakomicie. Jej zwycięstwo nad Emmą Raducanu (6:1, 6:0) na Rod Laver Arena było "pokazem siły i precyzji". Zaznaczono, że Polka do tej pory spędziła na korcie zaledwie 3 godziny i 31 minut, co może być kluczowe w dalszej części turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

Zdaniem Australijczyków obecna forma naszej tenisistki przypomina tę, którą prezentowała podczas swoich wcześniejszych triumfów w turniejach wielkoszlemowych. 23-latka do tej pory czterokrotnie wygrała Rolanda Garrosa i raz US Open.

Wyliczono także, że Świątek ma na koncie 28 setów wygranych do zera i to w turniejach wielkoszlemowych. Jest to wynik lepszy niż jakakolwiek inna zawodniczka, licząc to od jej debiutu w 2019 roku.

Polka, która w czwartej rundzie zmierzy się ze "szczęśliwą przegraną" reprezentantką Niemiec Evą Lys, ma szansę stać się najmłodszą tenisistką, która osiągnie 10 ćwierćfinałów wielkoszlemowych od czasów Swietłany Kuzniecowej w 2009 r. Jej dotychczasowe osiągnięcia na Australian Open nie były imponujące, bo najlepszy wynik to półfinał z 2022 r., ale ich zdaniem "ten rok może to zmienić".

Komentarze (2)
avatar
Zgryz
20.01.2025
Zgłoś do moderacji
7
4
Odpowiedz
Pompowanie na maksa a później bolesny upadek.