Novak Djoković jest niekwestionowanym numerem jeden serbskiego tenisa. Tuż za jego plecami znajdują się Miomir Kecmanović i Dusan Lajović. I to właśnie oni zmierzyli się ze sobą w I rundzie Australian Open 2025. Lepszy okazał się 25-letni Kecmanović, który pokonał 34-letniego Lajovicia 7:5, 3:6, 6:3, 3:6, 6:3.
Kecmanović przystąpił do meczu jako zdecydowany faworyt. Jednak przebieg gry od początku nie oddawał papierowej przewagi wyżej notowanego z Serbów. Spotkanie było wyrównane, z wieloma zwrotami sytuacji i do samego końca trudno było wskazać, kto zejdzie z kortu jako zwycięzca.
Decydujący moment pojedynku nastąpił w czwartym gemie piątego seta, gdy przy break poincie 25-letni Kecmanović posłał wygrywający bekhend. Dzięki temu wyszedł na prowadzenie 3:1, następnie podwyższył na 4:1 i tej przewagi już nie oddał.
Mec trwał trzy godziny i 26 minut. W tym czasie Kecmanović zaserwował dziesięć asów, posłał 72 zagrania kończące, popełnił 59 niewymuszonych błędów, czterokrotnie został przełamany i wykorzystał pięć z 12 break pointów.
W II rundzie, w czwartek, Kecmanović zmierzy się z rozstawionym z numerem 18. Hubertem Hurkaczem bądź z Tallonem Griekspoorem.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 96,5 mln dolarów australijskich
wtorek, 14 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Miomir Kecmanović (Serbia) - Dusan Lajović (Serbia) 7:5, 3:6, 6:3, 3:6, 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"