Donna Vekić, wicemistrzyni olimpijska z Paryża, rozpoczęła sezon od trzech porażek, przez co jej pierwszy mecz w wielkoszlemowym Australian Open budził spore emocje. Jednak Chorwatka przełamała złą passę.
W pierwszej rundzie zmagań w Melbourne Chorwatka zmierzyła się z Diane Parry. Po godzinie i 44 minutach rywalizacji pokonała Francuzkę 6:4, 6:4.
Po meczu zgodnie z tradycją napisała wiadomość na obiektywie kamery. Jej przekaz poszedł w świat i jest o nim bardzo głośno.
Otóż Vekić narysowała serce i napisała "LA", wyrażając wsparcie dla mieszkańców Los Angeles, którzy zmagają się z pożarami lasów. Te rozpoczęły się 7 stycznia i rozprzestrzeniły na Malibu i Santa Monica, powodując śmierć 11 osób i uszkodzenie 10 tys. budynków.
Straty spowodowane pożarami szacuje się na 135-150 miliardów dolarów, co czyni je jedną z najkosztowniejszych klęsk żywiołowych w historii USA. Wiadomość Chorwatki, choć symboliczna, przypomniała o trudnej sytuacji mieszkańców Kalifornii.
Wicemistrzyni olimpijska może mieć kolejną okazję do wyrażenia wsparcia po meczu drugiej rundy Australian Open, gdzie zmierzy się z Czeszką Marketą Vondrousovą lub rodaczką Janą Fett. Jej gest pokazuje, że sportowcy mogą wpływać na świadomość społeczną i wspierać potrzebujących.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności