Mecz byłej liderki rankingu przerwany. Niespodziewana sytuacja w Auckland

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Naomi Osaka
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Naomi Osaka

W poniedziałek rozpoczęła się rywalizacja w turnieju WTA 250 na kortach twardych w Auckland. Gwiazdą dnia była Naomi Osaka. W pewnym momencie jej pojedynek z Liną Glushko został zakłócony przez protestujące osoby.

Na ten pojedynek czekali fani tenisa w Auckland. Na korcie centralnym zaprezentowała się bowiem czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa Naomi Osaka. Jej przeciwniczką była tenisistka z eliminacji, Lina Glushko. To właśnie występ reprezentantki Izraela stał się powodem głośnych protestów.

W pewnym momencie pierwszego seta gra została nawet przerwana na kilka minut. Osoby znajdujące się poza teren kortów wznosiły antyizraelskie okrzyki. Miało to oczywiście związek z trwającym na Bliskim Wschodzie konfliktem izraelsko-palestyńskim.

Organizatorzy przekazali tenisistkom, że osoby znajdowały się poza kortami, dlatego ochrona nie mogła podjąć interwencji. Ostatecznie udało się wznowić spotkanie, choć jeszcze w drugim secie pojawiły się kolejne okrzyki. Glushko okazała się gorsza od byłej liderki rankingu WTA i tym samym zakończyła występ w turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"

Zwycięska Osaka (6:4, 6:4) awansowała do 1/8 finału. Jej kolejną przeciwniczką będzie Julia Grabher, która w poniedziałek z trudem uniknęła porażki. Austriaczka obroniła w tie-breaku trzeciego seta piłkę meczową i wygrała z Hiszpanką Leyre Romero Gormaz 2:6, 6:3, 7:6(7).

Nie popisała się faworytka gospodarzy, rozstawiona z czwartym numerem Lulu Sun. Nowozelandka, która sensacyjnie osiągnęła ćwierćfinał wielkoszlemowego Wimbledonu 2024, przegrała z Rebeccą Marino 3:6, 6:3, 3:6. Kanadyjka spotka się w II rundzie z Amerykanką Bernardą Perą, która pokonała Victorię Jimenez Kasintsevą z Andory 6:2, 7:5.

W 1/8 finału wystąpi także rozstawiona z piątym numerem Clara Tauson. Dunka wygrała w poniedziałek z Włoszką Lucrezią Stefanini 6:2, 6:3. Trzysetowy bój stoczyła oznaczona "ósemką" Katie Volynets. Amerykanka wygrała jednak z Rosjanką Eriką Andriejewą 6:4, 6:7(6), 6:2.

Na drodze Volynets stanie jej rodaczka Ann Li. Odwróciła ona losy spotkania z utytułowaną reprezentantką USA, Sloane Stephens, zwyciężając 5:7, 6:4, 6:4. Pierwszy mecz w turnieju wygrała również Japonka Nao Hibino. Okazała się ona lepsza w dwóch setach lepsza od Niemki Jule Niemeier 6:3, 6:4 i w nagrodę będzie mogła się zmierzyć z Emmą Raducanu (jeśli Brytyjka wygra z Amerykanką Robin Montgomery).

Zmagania w głównej drabince turnieju ASB Classic potrwają do niedzieli (5 stycznia). Triumfatorka otrzyma 250 punktów rankingowych oraz czek na sumę 36,3 tys. dolarów.

ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 275 tys. dolarów
poniedziałek, 30 grudnia

I runda gry pojedynczej:

Clara Tauson (Dania, 5) - Lucrezia Stefanini (Włochy, Q) 6:2, 6:3
Rebecca Marino (Kanada) - Lulu Sun (Nowa Zelandia, 4) 6:3, 3:6, 6:3
Bernarda Pera (USA) - Victoria Jimenez Kasintseva (Andora, Q) 6:2, 7:5
Nao Hibino (Japonia, Q) - Jule Niemeier (Niemcy) 6:3, 6:4
Katie Volynets (USA, 8) - Erika Andriejewa 6:4, 6:7(6), 6:2
Ann Li (USA) - Sloane Stephens (USA) 5:7, 6:4, 6:4
Naomi Osaka (Japonia, 7) - Lina Glushko (Izrael, Q) 6:4, 6:4
Julia Grabher (Austria)  - Leyre Romero Gormaz (Hiszpania, Q) 2:6, 6:3, 7:6(7)

Komentarze (0)