Rosjanka odprawiona. Oto pierwsza rywalka Fręch w sezonie 2025

Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Suzan Lamens
Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Suzan Lamens

W niedzielę (29 grudnia) ruszyła rywalizacja w głównej drabince zawodów WTA 500 na kortach twardych w Brisbane. Pierwszą przeciwniczkę poznała m.in. Magdalena Fręch.

Z racji zajmowanej obecnie 25. pozycji w rankingu WTA Magdalena Fręch została rozstawiona z 11. numerem i dzięki temu otrzymała na początek wolny los. Łodzianka pierwszą przeciwniczkę w sezonie 2025 poznała w niedzielę, gdy zmierzyły się ze sobą Rosjanka Kamilla Rachimowa (WTA 61) i Holenderka Suzan Lamens (WTA 87).

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Lamens 6:2, 6:4. Pojedynek trwał 97 minut, w ciągu których Holenderka postarała się o trzy przełamania. Rachimowa miała siedem break pointów, lecz żadnego z nich nie wykorzystała.

W pierwszym secie 25-latka wypunktowała swoją przeciwniczkę. Przełamała serwis Rachimowej w trzecim i piątym gemie, a partię mogła zakończyć nawet wyższym rezultatem. Z kolei w drugiej części spotkania gra była bardziej wyrównana. Po interesującym początku Holenderka wywalczyła przełamanie w trzecim gemie i potem pilnowała przewagi.

ZOBACZ WIDEO: Duży błąd Pawła Nastuli. "Nie nadawałem się do tego"

Tym samym Lamens awansowała do II rundy zawodów Brisbane International 2025, w której zmierzy się z Fręch. Polska tenisistka nie grała jeszcze z Holenderką na światowych kortach. Ich pojedynek odbędzie się najprawdopodobniej we wtorek (31 grudnia).

Zmagania w głównej drabince turnieju w Brisbane potrwają do niedzieli (5 stycznia). Triumfatorka otrzyma 500 punktów do rankingu WTA oraz czek na sumę 192,4 tys. dolarów.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 1,520 mln dolarów
niedziela, 29 grudnia

I runda gry pojedynczej:

Suzan Lamens (Holandia) - Kamilla Rachimowa 6:2, 6:4

wolne losy: Aryna Sabalenka (1); Emma Navarro (USA, 2); Daria Kasatkina (3); Paula Badosa (Hiszpania, 4); Diana Sznaider (5); Anna Kalinska (6); Jelena Ostapenko (Łotwa, 7); Mirra Andriejewa (8); Marta Kostiuk (Ukraina, 9); Wiktoria Azarenka (10); Magdalena Fręch (Polska, 11); Linda Noskova (Czechy, 12); Ludmiła Samsomowa (13); Jekaterina Aleksandrowa (14); Julia Putincewa (Kazachstan, 15); Dajana Jastremska (Ukraina, 16)

Komentarze (1)
avatar
Tennyson
29.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przed Magdaleną chyba jeszcze trudniejszy sezon-wyzwanie w karierze. Przyzwyczaić się, że to ona już jest polską rakietą tenisową nr 2, kosztem chyba definitywnie pogodzonej już z losem Magdy L Czytaj całość