Komentowała sprawę Świątek. I nagle takie słowa. O wielkim oszustwie

Po tygodniach spekulacji i medialnego szumu Iga Świątek została oczyszczona z zarzutów dopingowych. W organizmie tenisistki wykryto śladowe ilości trimetazydyny, co początkowo wywołało falę krytyki i spekulacji.

Po dokładnym zbadaniu sprawy, Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa uznała, że substancja znalazła się w jej organizmie przypadkowo, poprzez melatoninę, którą Świątek stosowała na poprawę snu. W efekcie kara została zredukowana do jednego miesiąca zawieszenia.

W obronie Świątek stanęła była gwiazda WTA Alexandra Stevenson, która w podcaście "Serving Aces" porównała jej przypadek do słynnego skandalu dopingowego Lance'a Armstronga. Amerykanka podkreśliła, że prawdziwi oszuści wiedzą, jak unikać wykrycia, co w jej opinii nie dotyczyło Świątek. - Jeśli naprawdę oszukujesz na najwyższym poziomie, wiesz, jak nie dać się złapać. Spójrzcie na Lance'a Armstronga - stwierdziła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki

Armstrong w 2012 roku otrzymał dożywotni zakaz startów po tym, jak udowodniono mu stosowanie niedozwolonych środków dopingujących. Z tego względu pozbawiono go siedmiu triumfów w Tour de France i brązowego medalu olimpijskiego z Sydney z 2000 roku. Kolarz z czasem przyznał się do winy.

Stevenson wyraziła jednocześnie zaniepokojenie faktem, że Świątek ma problemy ze snem i musi zażywać melatoninę. Sama również przyjmowała ten środek i nie wpływał on na nią dobrze.

- Cóż, biorę melatoninę, budzę się następnego ranka i jestem zmęczona. Jestem pod wrażeniem, że Świątek potrafi brać melatoninę i następnego ranka wygrywać mecze - skwitowała.

Cała sytuacja wywołała szerokie dyskusje w mediach, które porównywały przypadek Świątek do innych znanych skandali dopingowych, jak ten Jannika Sinnera (który w ogólnie nie został zawieszony - przyp. red.). Dziennikarze podkreślali przejrzystość i determinację Świątek w dążeniu do uniewinnienia, co zyskało jej wsparcie zarówno w kraju, jak i za granicą.

Wiadomo, co dalej ze sprawą Igi Świątek

Ukraina. Słynna tenisistka chwyciła za broń