23-letni Włoch triumfował w turnieju Six Kings Slam, gdzie rozegrał trzy spotkania. W pierwszym w dwóch setach pokonał Rosjanina Daniła Miedwiediewa, a następnie stoczył trzysetowe pojedynki z Serbem Novakiem Djokoviciem i Hiszpanem Carlosem Alcarazem.
Końcowy triumf w Rijadzie sprawił, że Jannik Sinner zgarnął główną nagrodę w wysokości 6 milionów dolarów, czyli ponad 24 mln złotych. Nieco więcej, bo 6,6 mln w amerykańskiej walucie lider światowego rankingu ATP otrzymał za dwa wielkoszlemowe zwycięstwa w Australian Open i US Open.
W rozmowie z Eurosportem Włoch podkreślił, że pieniądze nie są dla niego najważniejsze. Wyjaśnił, że udział w turnieju był dla niego okazją do zmierzenia się z czołowymi graczami świata i możliwością doskonalenia swojej gry. Dodał, że po raz pierwszy odwiedził Rijad i było to dla niego pozytywne doświadczenie.
Na te wypowiedzi na platformie X zareagował Stan Wawrinka. Trzykrotny mistrz wielkoszlemowy dodał tylko i wyłącznie emotikon uśmiechniętej twarzy. Jego reakcja została oczywiście odebrana jako sarkastyczny komentarz do słów młodszego kolegi z kortu. Szwajcar ostatecznie zdecydował się usunąć wpis, lecz zrzut ekranu zdążył zaprezentować polski profil Eurosportu.
W tym sezonie 39-letni Szwajcar, którego kariera nieubłaganie zbliża się do końca, zarobił blisko 600 tysięcy dolarów. Łącznie Wawrinka zgromadził z kolei 37 mln w amerykańskiej walucie, a z kolei Sinner sporo z tej kwoty zgarnął już w tym roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym