Dwóch Szwedów wystąpiło w głównej drabince BNP Paribas Nordic Open 2024 dzięki dzikiej karcie. Zgodnie z planem najwięcej emocji było w pojedynku Eliasa Ymera. 28-latek miał swoją szansę w starciu z oznaczonym "piątką" Nicolasem Jarrym. W tie-breaku trzeciego seta nie wykorzystał jednak piłki meczowej i to Chilijczyk zwyciężył ostatecznie 2:6, 6:4, 7:6(7).
- Końcówka była dla nas obu bardzo trudna. Rozgrywaliśmy świetne wymiany. Obaj byliśmy bardzo silni psychicznie, nie dawaliśmy sobie żadnych szans. Cieszę się, że ostatecznie mogłem być trochę bardziej agresywny. Serwowałem bardzo dobrze w tie-breaku i nie dałem mu zbyt wielu okazji - stwierdził Jarry (cytat za ATP).
W II rundzie przeciwnikiem Chilijczyka będzie Miomir Kecmanović. Serb wygrał po dwusetowym pojedynku 6:4, 6:4 z Cameronem Norrie'em. Brytyjczyk powrócił do rywalizacji w męskim tourze po trzech miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją. 25-latek z Belgradu wykorzystał okazję i odniósł pierwsze zwycięstwo z tym rywalem. Wcześniej doznał trzech porażek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Drugi ze Szwedów, Leo Borg, nie był faworytem pojedynku z Alexandre'em Mullerem. W pierwszym secie stracił serwis dwukrotnie. W drugiej partii Francuz zmarnował przewagę przełamania i musiał się męczyć w tie-breaku. Ostatecznie reprezentant Trójkolorowych wygrał 6:3, 7:6(5).
Zwycięski Muller awansował do 1/8 finału i czeka go wyzwanie. Jego rywalem będzie bowiem najwyżej rozstawiony Andriej Rublow, który otrzymał na początek wolny los. Francuz wie jednak, jak wygrywać z Rosjaninem. W sezonie 2024 pokonał już go na mączce w Rzymie.
Pewne zwycięstwo odniósł Laslo Djere. Serb po udanych eliminacjach rozgromił w I rundzie Pedro Martineza 6:2, 6:0. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że Hiszpan wygrał w zeszłym tygodniu challengera na mączce w Walencji i musiał szybko zmienić nawierzchnię. Jego problemy wykorzystał Djere, który został przeciwnikiem rozstawionego z czwartym numerem Amerykanina Tommy'ego Paula.
Pierwszy mecz w turnieju głównym wygrał we wtorek pogromca Kamila Majchrzaka z finałowej fazy kwalifikacji, czyli Jacob Fearnley. Brytyjczyk pokonał w dwóch setach Francuza Corentina Mouteta 6:2, 7:6(5). Tym samym w środę spotka się z oznaczonym "siódemką" Holendrem Tallonem Griekspoorem.
Zmagania w głównej drabince zawodów BNP Paribas Nordic Open potrwają do niedzieli (20 października). Triumfator otrzyma 250 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 104,9 tys. euro.
BNP Paribas Nordic Open, Sztokholm (Szwecja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 690,1 tys. euro
wtorek, 15 października
I runda gry pojedynczej:
Alexandre Muller (Francja) - Leo Borg (Szwecja, WC) 6:3, 7:6(5)
Laslo Djere (Serbia, Q) - Pedro Martinez (Hiszpania) 6:2, 6:0
Miomir Kecmanović (Serbia) - Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:4, 6:4
Nicolas Jarry (Chile, 5) - Elias Ymer (Szwecja, WC) 2:6, 6:4, 7:6(7)
Jacob Fearnley (Wielka Brytania, Q) - Corentin Moutet (Francja) 6:2, 7:6(5)
wolne losy: Andriej Rublow (1); Casper Ruud (Norwegia, 2); Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3); Tommy Paul (USA, 4)