"Światowy numer 1. i obrończyni tytułu Iga Świątek musiała wycofać się z turnieju rangi WTA 1000 z powodów osobistych" - czytamy na profilu WTA na portalu społecznościowym X. Na ten moment konkretne informacje w tym temacie nie są znane.
W komentarzu pod tym postem federacja umieściła oficjalne oświadczenie Igi Świątek. "Ze względu na sprawy osobiste jestem zmuszona wycofać się z China Open w Pekinie. Bardzo mi przykro, ponieważ świetnie się bawiłam, grając i wygrywając ten turniej w zeszłym roku i naprawdę nie mogłam się doczekać powrotu. Wiem, że kibice będą tam przeżywać wspaniały tenis i przykro mi, że tym razem nie będę tego częścią" - wyjaśniła liderka rankingu WTA.
Świątek po raz ostatni pojawiła się na korcie podczas US Open, gdzie dotarła do ćwierćfinału. Pierwszym występem 23-latki podczas tournée po Azji miał być turniej WTA 500 w Seulu, jednak ze względu na zmęczenie postanowiła się z niego wycofać.
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open zamieni się w turniej ATP 250? Dyrektor odpowiada
Powrót liderki rankingu WTA miał więc nastąpić podczas zmagań w Pekinie. Polka miała tam bronić wywalczonego przed rokiem tytułu. W finale ówczesnych zmagań nasza tenisistka pokonała 6:2, 6:2 Ludmiłę Samsonową. Wiadomo już jednak, że na kolejny turniej z udziałem najlepszej tenisistki świata będziemy musieli jeszcze poczekać. Tym samym honoru Polski w turnieju WTA 1000 w Pekinie będą bronić Magdalena Fręch i Magda Linette.
Świątek nie jest jedyną zawodniczką, która wycofała się z rywalizacji w stolicy Chin. Wcześniej na podobny krok zdecydowały się Ons Jabeur, która postanowiła zakończyć sezon oraz ubiegłoroczne ćwierćfinalistki Maria Sakkari i Caroline Garcia. Najwyżej rozstawioną zawodniczką w Pekinie będzie tym samym wiceliderka rankingu WTA Aryna Sabalenka.