Fręch poznała przeciwniczkę w Cincinnati. Na zwyciężczynię czeka mistrzyni olimpijska

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Julian Avram/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / Julian Avram/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
zdjęcie autora artykułu

Magdalena Fręch jako trzecia polska tenisistka znalazła się w głównej drabince zawodów WTA 1000 na kortach twardych w Cincinnati. Po zakończeniu eliminacji poznała swoją przeciwniczkę w I rundzie.

Na bazie miejsca zajmowanego w rankingu WTA pewne gry w Cincinnati Open 2024 były Iga Świątek i Magda Linette. Magdalenie Fręch zabrakło niewiele, ale ostatecznie musiała grać w dwustopniowych eliminacjach.

Kwalifikacje były dla niej bardzo udane, ponieważ zwyciężyła w nich bez straty seta Amerykankę Hailey Baptiste (6:2, 2:1 i krecz) oraz Hiszpankę Jessicę Bouzas Maneiro (6:1, 6:4).

Tym samym 26-letnia tenisistka pewnie awansowała do głównej drabinki zawodów WTA 1000 w Cincinnati. Po ukończeniu wszystkich poniedziałkowych meczów eliminacji poznała swoją przeciwniczkę w I rundzie.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Minorowe nastroje w polskich obozach. "Lekcja pokory, nie jest dobrze"

Na drodze Fręch stanie ostatecznie Marie Bouzkova. To tenisistka, z którą Polka mierzyła się już w kobiecym tourze. W styczniu bieżącego roku panie zagrały ze sobą w nowozelandzkim Auckland. W meczu I rundy Czeszka wygrała 6:0, 3:6, 6:4.

Spotkanie Fręch - Bouzkova nie zostało uwzględnione we wtorkowym planie gier zawodów Cincinnati Open 2024. Tym samym Polka i Czeszka zmierzą się ze sobą dopiero w środę (14 sierpnia). Dzień wcześniej poznamy godzinę ich pojedynku.

Jeśli nasza reprezentantka wygra to spotkanie, to czeka ją kolejne wyzwanie. W II rundzie rywalką może być bowiem mistrzyni olimpijska z Paryża, Qinwen Zheng. Chinka została w Cincinnati rozstawiona z siódmym numerem i otrzymała na początek wolny los.

Czytaj także: Iga Świątek wraca do gry! Rozlosowano drabinkę Cincinnati Open Od 0:6 do tytułu. Życiowy sukces Hiszpanki w Bytomiu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty