Po igrzyskach olimpijskich Rafael Nadal postawił pod znakiem zapytania swój występ w US Open. Hiszpan stwierdził, że potrzebuje kilku dni na decyzję. W środowy wieczór poinformował, że nie zagra w tegorocznej edycji nowojorskiego turnieju, który odbędzie się w dniach 26 sierpnia - 8 września.
"Cześć wszystkim. Piszę, aby przekazać, że postanowiłem, iż nie wystąpię w tegorocznym US Open, turnieju, z którym wiążą się niesamowite wspomnienia" - napisał Nadal w oświadczeniu zamieszczonym na platformie X.
"Będzie mi brakowało tych elektryzujących i wyjątkowych sesji nocnych na Arthur Ashe Stadium, ale nie sądzę, żebym był w stanie dać z siebie 100 proc. Szczególnie dziękuję wszystkim moim fanom z USA. Będę za Wami tęsknił i do zobaczenia innym razem" - dodał.
W US Open Nadal zdobył cztery ze swoich 22 wielkoszlemowych tytułów (sezony 2010, 2013, 2017 i 2019). Ostatni raz w Nowym Jorku wystąpił w 2022 roku, gdy odpadł w IV rundzie z Francesem Tiafoe'em.
38-letni Hiszpan poinformował również, że jego najbliższym startem będzie Laver Cup w Berlinie (20-22 września).
Hi all, writing today to let you guys know that I have decided not to compete at this year’s US Open a place where I have amazing memories.
— Rafa Nadal (@RafaelNadal) August 7, 2024
I will miss those electric and special night sessions in NYC at Ashe, but I don’t think I would be able to give my 100% this time.
Thanks… pic.twitter.com/FluGRWUzIp
Tytaniczny wysiłek Huberta Hurkacza. "Pracował jak Iron Man"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!