W środę dokończono rywalizację w I rundzie głównej drabinki zawodów Śląskie Open. Pierwszy mecz rozegrała nagrodzona dziką kartą Weronika Ewald. Tenisistce z Trójmiasta nie było łatwo w pojedynku ze Stefanią Rogozińską-Dzik. To warszawianka wygrała premierową odsłonę i jej młodsza przeciwniczka musiała gonić wynik.
Przy zachodzącym słońcu Ewald wygrała drugą partię i wyrównała stan spotkania. Potem okazała się lepsza o jedno przełamanie w trzecim secie. 18-latka zwyciężyła ostatecznie 4:6, 6:2, 6:4 i w nagrodę powalczy w czwartek o ćwierćfinał. Jej rywalką będzie doskonale jej znana Leonie Kueng. Rozstawiona z "dwójką" w Bytomiu Szwajcarka pokonała pod koniec lipca Polkę w challengerze WTA w Warszawie.
Odwrócić losy pojedynku zdołała również Daria Kuczer. Szczecinianka długo męczyła się z Gaią Squarcialupi. Wydawało się nawet, że to Włoszka rozstrzygnie to spotkanie w dwóch setach. Ostatecznie jednak to Polka triumfowała 4:6, 6:3, 6:4 i zameldowała się w II rundzie. Na tym etapie jej rywalką będzie Lucia Cortez Llorca.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Bohater w meczu ze Słowenią? Padło jedno nazwisko
Oznaczona siódmym numerem Hiszpanka dobrze weszła w bytomskie zawody. W środę zmierzyła się z Weroniką Falkowską, która w tym sezonie wyraźnie notuje regres formy. Tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego wygrała to spotkanie 7:6(4), 6:3.
Znakomicie zainaugurowała zmagania na Górnym Śląsku Zuzanna Pawlikowska. Nasza tenisistka przyjechała do Bytomia prosto z fińskiego Savitaipale, gdzie wywalczyła premierowe mistrzostwo w singlu. W środę pokonała Hiszpankę Albę Rey Garcię 6:2, 6:2. Tym samym została przeciwniczką rozstawionej z "trójką" Serbki Mii Ristić.
- Patrząc na wynik, to może się wydawać, że było to łatwe zwycięstwo, ale tak naprawdę nie był to wcale łatwy mecz, w sumie trwał dość długo. Po wygraniu w ubiegłym tygodniu 15-tki ITF czuję dużą pewność w swojej grze, a wiedziałam, że rywalka ma w tym roku spore problemy z wygrywaniem meczów. Wiedziałam, że muszę to spotkanie przetrwać przede wszystkim mentalnie. No i mi się to udało - powiedziała Pawlikowska (cytat za PZT).
Pierwszej rundy nie przebrnęły Xenia Bandurowska i Ada Piestrzyńska. Ta pierwsza przegrała po udanych eliminacjach z Włoszką Nicole Fossą Huergo 2:6, 0:6. Natomiast druga z wyżej wymienionych pań, która dostała się do głównej drabinki jako lucky loser, uległa oznaczonej "piątką" Słowence Nice Radisić 4:6, 2:6.
Na czwartek organizatorzy zawodów Śląskie Open zaplanowali do rozegrania osiem meczów II rundy singla oraz cztery ćwierćfinały debla. Początek zmagań na kortach Górnika Bytom o godz. 9:30.
Śląskie Open, Bytom (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 40 tys. dolarów
środa, 7 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Renata Jamrichova (Słowacja) - Nadia Kolb (Ukraina) 6:3, 6:4
Żibek Kulambajewa (Kazachstan, 8) - Katarina Stresnakova (Słowacja, Q) 6:3, 1:6, 6:3
Zuzanna Pawlikowska (Polska, WC) - Alba Rey Garcia (Hiszpania) 6:2, 6:2
Nicole Fossa Huergo (Włochy) - Xenia Bandurowska (Polska, Q) 6:2, 6:0
Nika Radisić (Słowenia, 5) - Ada Piestrzyńska (Polska, LL) 6:4, 6:2
Anna Klasen (Niemcy, Q) - Nagi Hanatani (Japonia, Q) 6:2, 6:2
Lucia Cortez Llorca (Hiszpania, 7) - Weronika Falkowska (Polska) 7:6(4), 6:3
Daria Kuczer (Polska) - Gaia Squarcialupi (Włochy, LL) 4:6, 6:3, 6:4
Weronika Ewald (Polska, WC) - Stefania Rogozińska-Dzik (Polska, Q) 4:6, 6:2, 6:4
Leonie Kueng (Szwajcaria, 2) - Julie Belgraver (Francja) 6:2, 2:6, 6:2
I runda gry podwójnej:
Katarina Kuzmova (Słowacja, 4) / Ivana Sebestova (Czechy, 4) - Lucia Cortez Llorca (Hiszpania) / Alba Rey Garcia (Hiszpania) 6:4, 7:5
Anna Hertel (Polska) / Zuzanna Pawlikowska (Polska) - Xenia Bandurowska (Polska) / Marcelina Podlińska (Polska) 6:2, 4:6, 10-5
Czytaj także:
Jest nowy ranking WTA. Lepiej być nie mogło
Jest oficjalne potwierdzenie ws. Hurkacza. Historyczny moment