Bez niespodzianki w meczu przyjaciół Huberta Hurkacza. Pewny awans Jannika Sinnera

PAP/EPA / Caroline Blumberg / Na zdjęciu: Jannik Sinner
PAP/EPA / Caroline Blumberg / Na zdjęciu: Jannik Sinner

Jannik Sinner został pierwszym półfinalistą rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Roland Garros 2024. We wtorek Włoch bez straty seta pokonał Grigora Dimitrowa.

Pierwszy ćwierćfinał Roland Garros 2024 był zarazem pojedynkiem dwóch najlepszych przyjaciół Huberta Hurkacza w tenisowych rozgrywkach - Jannik Sinner zmierzył się z Grigor Dimitrow, który wyeliminował Polaka w IV rundzie. Niespodzianki nie było. Faworyzowany Włoch pewnie pokonał debiutującego na poziomie 1/4 finału paryskiego turnieju Bułgara 6:2, 6:4, 7:6(3).

Rozstawiony z numerem drugim Sinner od początku uzyskał bardzo dużą przewagę. Włoch przewyższał Dimitrowa siłą oraz jakością uderzeń, był bardziej regularny i o wiele skuteczniej serwował. W efekcie zdobył osiem z dziesięciu pierwszych gemów spotkania, a przed upływem półtorej godziny rywalizacji prowadził już 2-0 w setach.

Gdy przy stanie 2:2 w trzeciej partii oznaczony numerem dziesiątym Dimitrow wyrzucił forhend w aut, wydawało się, że losy pojedynku właśnie się rozstrzygnęły. Ale końcówka dostarczyła emocji. Kiedy Sinner serwował po zwycięstwo, świat obiegła informacja, że Novak Djoković wycofał się z Rolanda Garrosa. To oznaczało, że Włoch po zakończeniu turnieju nowym liderem rankingu ATP. Być może ta wiadomość go zdekoncentrowała, bo rozegrał słabego gema i oddał podanie.

Sinner jednak w samą porę wrócił na właściwe tory. W decydującym o losach trzeciego seta tie breaku znów był solidny, konsekwentny i regularny. Budował przewagę w wymianach i wymuszał błędy przeciwnika. Zdobył dwa mini breaki i wygrał dodatkową rozgrywkę 7-3. Tym sposobem w ciągu kilkunastu minut zapewnił sobie awans na pozycji lidera rankingu i do półfinału Roland Garros 2024.

W ciągu dwóch godzin i 29 minut gry Sinner zaserwował osiem asów, jeden raz został przełamany, wykorzystał cztery z dziesięciu break pointów, posłał 29 zagrań kończących i popełnił 20 niewymuszonych błędów. Z kolei Dimitrow zanotował pięć asów, 33 uderzenia wygrywające oraz 49 pomyłek własnych.

Dla 22-latka z San Candido to trzeci w karierze awans do wielkoszlemowego półfinału, a pierwszy w Paryżu. O finał, w piątek, zmierzy się z lepszym z pary Stefanos Tsitsipas - Carlos Alcaraz.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 53,478 mln euro
wtorek, 4 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jannik Sinner (Włochy, 2) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 10) 6:2, 6:4, 7:6(3)

ZOBACZ WIDEO: Polacy nie dali szans USA w Lidze Narodów! Zobacz kulisy meczu

Komentarze (0)