Z każdym kolejnym meczem w Roland Garros 2024 Carlos Alcaraz jest coraz lepszy. Po nieprzekonujących dwóch pierwszych meczach w III rundzie, przeciw Sebastianowi Kordzie, zagrał już o wiele lepiej. Z kolei w niedzielę zaprezentował wszystkie swoje atuty i w pojedynku o awans do ćwierćfinału pokonał 6:3, 6:3, 6:1 Felixa Augera-Aliassime'a.
To był Alcaraz, jaki wzbudza respekt u wszystkich rywali. Hiszpan był agresywnie usposobiony, siał spustoszenie piorunującym forhendem, ale też zachwycał akcjami przy siatce. Jednak nie można także przy tym zapominać, że był bardziej wypoczęty od Augera-Aliassime'a. Kanadyjczyk bowiem z powodu opadów deszczu grał piąty dzień z rzędu.
Największe kłopoty rozstawiony z numerem trzecim Alcraz miał w początkowej fazie meczu, kiedy już w gemie otwarcia został przełamany. Od połowy pierwszego seta wrzucił wyższy bieg i okazał się nieosiągalny dla rywala. Od stanu 3:3 Hiszpan zdobył 15 z 19 rozegranych gemów i po 140 minutach rywalizacji cieszył się ze zwycięstwa.
- Jestem zadowolony ze swojego występu. Zagrałem na wysokim poziomie, byłem skupiony i nie miałem słabszych momentów. Czułem się mocny w wymianach, świetnie serwowałem, poruszałem się po korcie i uderzałem - powiedział Hiszpan, który w niedzielę zapisał na swoim koncie jednego asa, sześć przełamań i 34 zagrania kończące.
Dla 21-latka z Murcji to trzeci z rzędu awans do 1/4 finału Rolanda Garrosa. Łącznie w ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego wystąpi po raz ósmy. Jego najlepszymi wynikami w imprezach tej rangi są triumfy w US Open 2022 i Wimbledonie 2023.
Wygrywając w niedzielę, Alcaraz wyrównał na 3-3 bilans konfrontacji z Augerem-Aliassime'em. W ćwierćfinale zmierzy się z oznaczonym numerem dziewiątym Stefanosem Tsitsipasem. - Nie mogę się doczekać tego meczu. Uwielbiam takie wyzwania - powiedział Hiszpan, który z Grekiem grał dotychczas pięć razy i zawsze wygrywał.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 53,478 mln euro
niedziela, 2 czerwca
IV runda gry pojedynczej:
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 21) 6:3, 6:3, 6:1
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Kto awansuje do półfinału? 
