Po drugą z rzędu obronę tytułu w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie ruszyła Iga Świątek. Nasza tenisistka ma już za sobą cztery spotkania, w których udało jej się odprawić Francuzkę Leolię Jeanjean, Japonkę Naomi Osakę, Czeszkę Marie Bouzkovą oraz Rosjankę Anastazję Potapową.
Mimo że w starciu z byłą liderką światowego rankingu WTA nasza tenisistka była blisko porażki, to ostatecznie wyszła z trudnej sytuacji. A w kolejnych spotkaniach odniosła pewne zwycięstwa bez straty seta, dzięki czemu zameldowała się w ćwierćfinale.
Pojedynek z Rosjanką w wykonaniu Polki był perfekcyjny. Potrzebowała bowiem tylko i wyłącznie 40 minut, by opuścić kort. W taki sposób dawno nie zdeklasowała żadnej swojej przeciwniczki.
ZOBACZ WIDEO: Skrytykowała sesję zdjęciową Agnieszki Radwańskiej. "Dużo wtedy płakałam"
O awans do półfinału Świątek powalczy z rozstawioną z "piątką" Marketą Vondrousovą. Czeszka potrzebowała więcej czasu, by rozprawić się z Serbką Olgą Danilović. Ostatecznie po godzinie i 21 minutach zwyciężyła 6:4, 6:2.
Na ten moment wiemy jednak dokładnie, kiedy liderka światowego rankingu WTA ponownie pojawi się na korcie. Otóż jej kolejne spotkanie zostanie rozegrane we wtorek, 4 czerwca. W przypadku zwycięstwa w czwartek powalczy o finał, a na sobotę zaplanowano decydujące starcie na paryskim korcie.
Standardowo wszystkie spotkania wielkoszlemowe z udziałem naszej tenisistki można obserwować za pośrednictwem Eurosportu. Mecze online dostępne na Playerze, a relacje tekstowe na WP SportoweFakty.