O tym zdjęciu jest głośno. Tylko przypatrz się Idze Świątek

Getty Images / Robert Prange/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange/Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie pokonała Andżelikę Kerber, meldując się w ćwierćfinale. W trakcie tego spotkania oficjalny fotograf WTA uchwycił Polkę w wyjątkowym ujęciu.

Iga Świątek jak do tej pory prezentuje się z bardzo dobrej strony na ulubionych kortach ziemnych. Dotarła do półfinału zmagań w Stuttgarcie, a później wywalczyła 20. trofeum w karierze na kortach w Madrycie. Od podtrzymanie dobrej passy Polka walczy w turnieju WTA 1000 w Rzymie.

Również w stolicy Włoch liderka światowego rankingu udowadnia, że jest królową mączki. Odniosła już bowiem trzy zwycięstwa i w żadnym ze spotkań nie straciła jeszcze seta. W poniedziałek pokonała Andżelikę Kerber, śrubując swój bilans. W tym roku 22-latka wygrała już na tej nawierzchni 11 meczów, a poniosła tylko jedną porażkę.

Spotkanie z Niemką polskiego pochodzenia dostarczyło sporą dawkę emocji. Szczególnie pierwsza partia, w której obie zawodniczki toczyły wyrównaną walkę. Finalnie, po ponad godzinie gry, lepsza w niej okazała się Świątek. Również drugi set padł jej łupem, a tym razem przewaga liderki światowego rankingu była już wyraźniejsza. Polka odniosła końcowy triumf 7:5, 6:3 i zameldowała się w ćwierćfinale.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ przechytrzył rywali. Nikt się tego nie spodziewał!

Zawodniczkom podczas rywalizacji w Rzymie towarzyszy bardzo ważna postać. Jest nią oficjalny fotograf WTA Robert Prange, który pracuje pod pseudonimem Jimmie48. Jego zdjęcia ukazują prawdziwą magię tenisa. Nie inaczej było w przypadku ujęcia Świątek, które umieścił on na swoim profilu na portalu społecznościowym X.

Zdjęcie to pokazuje Polkę w momencie odbicia. Nie byłoby w tym ujęciu nic dziwnego, gdyby nie wspaniały zbieg okoliczności. Piłka znalazła się bowiem na rakiecie, widocznej w odbiciu zawodniczki na korcie. Nic więc dziwnego, że taki efekt zadziwił samego autora. "Czasami są małe detale, które tworzą zdjęcia, jak piłka tenisowa znajdująca się na odbiciu rakiety" - podsumował w opisie.

Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju w Rzymie zmierzy się z Madison Keys. Amerykanka z pewnością nie ma dobrych wspomnień z ostatniego meczu z Polką. Panie zmierzyły się w półfinale rywalizacji w Madrycie i wówczas liderka rankingu WTA oddała rywalce jedynie cztery gemy.

Zobacz także:
Odrobina magii Huberta Hurkacza. Rywal przeżył duży zawód [WIDEO]
Co za wyczyn! Iga Świątek przebiła Serenę Williams

Komentarze (8)
avatar
marianrt
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A w Polsce bez zmian jeden kombinuje jak drugiemu Polakowi dokopać, jak nie fizycznie to Czytaj całość
avatar
Eugeniusz Wrona
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A kaszo-lubna gdzie? 
avatar
czaki5000
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gdzie tam jest odbicie? Od kiedy to piasek odbija obraz? 
avatar
Paszen
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I jak tu wierzyć dziennikarzom jak oni nie odróżniają cienia od odbicia. 
avatar
Maciej Maciejewski
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Odbicie? Autor ma na myśli cień jak sądzę?