Linette zdradziła swoje wielkie marzenie. Na razie nie ma szans, by się ziściło

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette ma jedno niespełnione marzenie, ale zdaje sobie sprawę, że póki jest czynną tenisistką, nie będzie mogła go zrealizować. "W profesjonalnym tourze nie ma na to przestrzeni" - napisała wprost zawodniczka.

W tym artykule dowiesz się o:

Magda Linette w środę (8 maja) rozpocznie rywalizację w zawodach WTA 1000 w Rzymie. Tenisistka z Poznania w pierwszej rundzie zmierzy się z Lin Zhu, a jeśli zakończy to spotkanie na swoją korzyść - na Foro Italico spotka się później z Wiktorią Azarenką.

Poznanianka na dzień przed meczem opublikowała specjalny post na Facebooku. Nie dotyczył on jednak przygotowań czy nadchodzącego starcia z Chinką, a jej największego marzenia.

"Trzymam w ramionach jedno ze swoich największych marzeń... to marzenie o byciu pełnoetatową opiekunką psa" - wyznała Magda Linette, dołączając do swojego wpisu w mediach społecznościowych fotografię z uroczym czworonogiem.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

"Z jednej strony z zazdrością patrzę na innych, którzy podróżują ze swoimi zwierzakami, ale z drugiej często widzę, że pomimo obecności ukochanego właściciela, to przez ciągłe podróże swoje życie spędzają głównie w transporterze, który jako jedyny daje im poczucie stabilności i bezpieczeństwa" - kontynuowała tenisistka.

Magda Linette wykazuje się odpowiedzialnym podejściem i zdaje sobie sprawę, że póki będzie czynną zawodniczką, swojego marzenia nie spełni. Na to jednak z pewnością przyjdzie czas w przyszłości, gdy zawiesi rakietę na kołku.

"To utwierdza mnie w przekonaniu, że w profesjonalnym tourze nie ma na to przestrzeni, przynajmniej ja to tak odbieram. Dlaczego? Bo dla swojego pupila chciałbym dokładnie tego, czego życzę też każdemu z Was - spokoju, wolności i beztroskiej radości z życia. Macie jakieś swoje marzenia, których jeszcze nie zrealizowaliście?" - zakończyła zawodniczka.

Post Magdy Linette można zobaczyć poniżej:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty