Przyjaciółka Aryny Sabalenki zatrzymała rosyjski talent

PAP/EPA / FABIO FRUSTACI / Na zdjęciu: Paula Badosa
PAP/EPA / FABIO FRUSTACI / Na zdjęciu: Paula Badosa

17-letnia Mirra Andriejewa zanotowała udany występ w Madrycie, ale w turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie odpadła już w pierwszej rundzie. Lepsza od niej okazała się przyjaciółka Aryny Sabalenki Hiszpanka Paula Badosa.

Start sezonu na kortach ziemnych nie był udany dla Pauli Badosa. W czterech spotkaniach odniosła tylko jedno zwycięstwo, a zmagania w Stuttgarcie zakończyła kreczem w starciu z Aryną Sabalenką. Po tym, jak odpadła w pierwszej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie przystąpiła do rywalizacji w Rzymie.

Hiszpanka w poprzednim sezonie w stolicy Włoch dotarła do ćwierćfinału. Teraz udanie zainaugurowała rywalizację, mimo że nie była faworytką w meczu z Mirrą Andriejewą. 17-letni talent z Rosji w Madrycie dotarł do 1/4 finału i wówczas został zatrzymany przez Sabalenkę. Tym razem w rywalizacji z Badosą Andriejewa ugrała tylko pięć gemów (2:6, 3:6).

Była wiceliderka światowego rankingu WTA znakomicie rozpoczęła ten pojedynek, bo wygrała cztery pierwsze gemy, w tym dwukrotnie przełamując rywalkę. Rosjanka, która na dzień dobry zmarnowała dwa break pointy, zdołała odrobić część strat (1:4). Tyle tylko, że chwilę później po raz trzeci straciła serwis.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

Na kolejne gemy tego spotkania trzeba było poczekać z uwagi na opady deszczu. Po powrocie do rywalizacji Andriejewa zanotowała przełamanie, ale chwilę później musiała bronić piłek setowych. Ta sztuka udała jej się dwukrotnie, ale za trzecim razem skapitulowała. Tym samym ani razu nie utrzymała podania.

17-latka również II partię mogła rozpocząć od przełamania, ale zmarnowała swoje szanse. I to szybko się zemściło, a Badosa wyszła na 3:0. Co ciekawe od tego momentu obie tenisistki prezentowały się zdecydowanie lepiej przy swoich podaniach, co było nowością w przypadku Rosjanki. Taka rywalizacja premiowała Hiszpankę, która zamknęła pojedynek w dziewiątym gemie przy pierwszej piłce meczowej.

W kolejnej rundzie była wiceliderka rankingu zmierzy się z rozstawioną z numerem 21. Amerykanką Emmą Navarro. Z kolei rywalką turniejowej "siódemki" Chinki Qinwen Zheng będzie Shelby Rogers. Tenisistka ze Stanów Zjednoczonych z łatwością ograła Włoszkę Lisę Pigato 6:1, 6:0.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 4,791 mln euro
wtorek, 7 maja

I runda gry pojedynczej:

Shelby Rogers (USA) - Lisa Pigato (Włochy, WC) 6:1, 6:0
Paula Badosa (Hiszpania) - Mirra Andriejewa 6:2, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (5)
avatar
steffen
8.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Taaa... Biedna Badosa straciła nazwisko, znana jest na sf tylko jako "przyjaciółka" pewnej zwierzęco ryczącej tenisistki. 
avatar
Mateoss
7.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
CO nas OBCHODZI że to przyjaciółka jakiejś sabalenki?! przecież Bandosa jest bardziej znana niż przyjaciółka Łukaszenki!!! 
avatar
Slavomir.11
7.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Przyjaciłka sabalenki , przyjaciółka Coco itp tylko o żadnej przyjaciółce sviatek nic nie słychac ;)