Ten wyczyn Świątek robi wrażenie! Drugi taki wynik w XXI wieku

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Iga Świątek

W tegorocznym BNP Paribas Open Iga Świątek nie marnowała czasu na korcie. Polka awansowała do finału z niewielką liczbą straconych gemów. Takiego wyniku nie było w Indian Wells od 23 lat.

W ramach prestiżowego BNP Paribas Open 2024 Iga Świątek została rozstawiona z "jedynką" i rozpoczęła zmagania od II rundy. Polka wygrała pięć pojedynków bez straty seta i dzięki temu powalczy o 19. tytuł w kobiecym tourze.

Nasza tenisistka znakomicie sobie radzi w Indian Wells. Pokonała kolejno: Amerykankę Danielle Collins 6:3, 6:0, Czeszkę Lindę Noskovą 6:4, 6:0, Kazaszkę Julię Putincewą 6:1, 6:2, Dunkę Karolinę Woźniacką 6:4, 1:0 i krecz oraz Ukrainkę Martę Kostiuk 6:2, 6:1 (więcej tutaj).

W drodze do finału 22-letnia Polka oddała zatem rywalkom zaledwie 17 gemów. To drugi taki wynik w XXI wieku podczas turnieju w Indian Wells.

ZOBACZ WIDEO: "Inspiracja". Tak polska gwiazda trenuje miesiąc po porodzie

Tyle samo gemów straciła w drodze do finału kalifornijskiej imprezy Serena Williams, a miało to miejsce w 2001 roku. Warto jednak wspomnieć, że dokonała tego rozgrywając tylko cztery pojedynki, bo w półfinale wycofała się jej siostra Venus.

Tamten turniej zakończył się sporym skandalem. Siostry Williams oraz ich ojciec Richard zostali oskarżeni o ustawianie wyników. Niezadowoleni kibice uznali, że Venus celowo zrezygnowała z gry, bo jej młodsza siostra miała większe szanse na pokonanie Kim Clijsters. Serena zwyciężyła wówczas Belgijkę w meczu o tytuł 4:6, 6:4, 6:2. Mocno krytykowane Amerykanki przez długi czas omijały zawody w Indian Wells.

Świątek powalczy o tytuł w BNP Paribas Open 2024 już w niedzielę. Jej przeciwniczką będzie Maria Sakkari. W 2022 roku Polka pokonała Greczynkę właśnie w meczu finałowym na kortach twardych w Indian Wells.

Czytaj także:
Oficjalnie: zapadła decyzja ws. gry Świątek w reprezentacji Polski
Obawiają się Świątek. Tenisistka odmówiła gry z Polską

Komentarze (1)
avatar
zbihaj
17.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sakkari skończyła mecz z Gauff o 7 rano. Miała tylko 12 godzin na wypoczynek z powodu deszczu. Świątek miała o 5 godzin więcej. To duża różnica na korzyść Polki. Dlatego Sakkari gasła w meczu z Czytaj całość