Efektowne zwycięstwo Świątek na inaugurację. O tym piszą światowe media

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek ma za sobą pierwszy pojedynek w ramach turnieju WTA 1000 w Indian Wells, w którym po raz szósty na zawodowych kortach okazała się lepsza od Danielle Collins. Jak światowe media określają zwycięstwo Polki nad Amerykanką?

W piątek Iga Świątek bardzo dobrze zainaugurowała zmagania w prestiżowym BNP Paribas Open 2024. Najwyżej rozstawiona Polka, która na początek otrzymała wolny los, zwyciężyła Amerykankę Danielle Collins 6:3, 6:0 i zameldowała się w III rundzie (więcej tutaj).

Emocje były tylko w pierwszym secie. Dlatego światowe media piszą w zasadzie tylko o jednym. Podkreślana jest dominacja Polki nad 30-letnią przeciwniczką, która stawiała opór do połowy premierowej odsłony.

"Światowa 'jedynka' czuła się bardzo pewnie na korcie w bardzo wyczekiwanym pojedynku na Stadium 1. Wygrała dziewięć ostatnich gemów i po zwycięstwie 6:3, 6:0 osiągnęła III rundę po raz czwarty z rzędu" - czytamy w relacji na stronie turnieju w Indian Wells.

ZOBACZ WIDEO: Romantycznie. Zobacz, gdzie Justyna Żyła wybrała się z ukochanym

Eurosport podkreślił, że "Świątek jest ostatnio w dobrej formie, co było widoczne na Bliskim Wschodzie, gdzie sięgnęła po tytuł w Dosze". W serwisie napisano, że "w pierwszych gemach Polka i Amerykanka toczyły wyrównany bój, pilnując własnego serwisu". Potem jednak liderka rankingu WTA zdobyła przełamanie, a w drugim secie zwyciężyła do zera.

Agencja Reuters przypomniała, że Świątek i Collins stoczyły ze sobą epicki bój w ramach II rundy Australian Open 2024. Jednak w Indian Wells Polka "zmiażdżyła" Amerykankę. "Wygrała dziewięć ostatnich gemów i awansowała do III rundy turnieju, który w 2022 roku wygrała" - napisano w krótkiej relacji.

ESPN z kolei informuje, że "Świątek z łatwością awansowała do III rundy turnieju w Indian Wells". W serwisie internetowym także przypomniano o poprzednim pojedynku Polki z Collins. "Tym razem Świątek miała łatwiejsze zadanie" - przyznano. Dodano również, że w niedzielę liderka rankingu WTA zmierzy się z Czeszką Lindą Noskovą, z którą przegrała w Australian Open 2024 (więcej tutaj).

Portal puntodebreak.com napisał wprost, że "Świątek zdominowała rywalkę w swoim pierwszym meczu w Indian Wells". Według tego serwisu "Polka pokazała, dlaczego wciąż jest numerem jeden na świecie". 22-latka "zaprezentowała swój tenis od początku do końca, ku rozpaczy Collins, która opierała się na początku, ale nic nie mogła zrobić".

Kolejny pojedynek w ramach BNP Paribas Open 2024 Świątek rozegra w niedzielę. Jej przeciwniczką będzie Czeszka Linda Noskova, z którą w styczniu Polka przegrała w III rundzie międzynarodowych mistrzostw Australii.

Czytaj także:
Ile punktów przewagi ma Iga Świątek? Zobacz ranking przed ważnym turniejem
Ogromny awans Kamila Majchrzaka w rankingu ATP. Co z Hubertem Hurkaczem?

Komentarze (28)
avatar
grott
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Polska, brawo Iga Świątek. Polska. MISTRZYNI. ŚWIATA. 
avatar
Marek Aureliusz
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
avatar
WICIARZ
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie cierpię tych gości co tak źle piszą o naszej Mistrzyni Idze Swiątek.... 
avatar
roch10
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
6
Odpowiedz
Ukraincy maja powod do radosci 
avatar
Pjoter Kurła
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Świątek wcale nie grała jakiegoś dobrego meczu. Nie można powiedzieć że miała go pod kontrolą bo wszystko zależało od Collins a ta akurat psuła na potęgę i starała się skracać wymiany.