Eksperci wniebowzięci po występie Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Niecałe półtora godziny potrzebowała Iga Świątek, by w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Indian Wells odprawić Amerykankę Danielle Collins 6:3, 6:0. Tenisowi eksperci w swoich wpisach byli bardzo zadowoleni z występu Polki w meczu otwarcia.

Najwyżej rozstawiona w turnieju WTA 1000 w Indian Wells została oczywiście liderka światowego rankingu WTA Iga Świątek. Dzięki temu mogła rozpocząć rywalizację od drugiej rundy, w której to przyszło jej zmierzyć się z Danielle Collins.

Amerykanka dotrzymywała kroku rywalce do połowy premierowej odsłony. Od stanu 3:3 nie miała już nic do powiedzenia i przegrała aż dziewięć gemów z rzędu. Tym samym nasza tenisistka zwyciężyła 6:3, 6:0 w godzinę i 21 minut.

Standardowo tenisowi eksperci podsumowali spotkanie Świątek w mediach społecznościowych. Na portalu X pojawiło się sporo wpisów, w których nie brakowało komplementów za znakomity start imprezy w Stanach Zjednoczonych.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

"Iga Świątek pokonała Danielle Collins 6:3, 6:0 w II rundzie BNP Paribas Open. Danielle walczyła do połowy pierwszego seta, potem poszło już błyskawicznie. Bardzo dobry mecz na inaugurację turnieju. Udało się nie stracić serwisu i wykorzystać swoje szanse" - podsumował Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

"Iga Świątek znakomicie otworzyła rywalizację w Indian Wells.  Pewne zwycięstwo 6:3, 6:0 z Danielle Collins i ogromna nadzieja na to, że Polkę stać na kolejny świetny wynik na tych kortach. Pewność siebie, świetna gra przy siatce i solidność były dzisiaj kluczowe" - ocenił Seweryn Czernek z naszej redakcji.

"Wejście Świątek w BNP PARIBAS OPEN wysokiej klasy, chyba łatwiejsze niż sądzono. Z Collins podczas AO walczyła blisko 3 godziny. Teraz było to niecałe 1,5 godziny. Co dalej? Duża szansa, że dojdzie do rewanżu za AO z Noskovą. Stawką - 1/8 finału" - napisał Robert Sitnicki z Canal+ Sport.

"Fajnie wyglądała inauguracja tegorocznego Indian Wells w wykonaniu Igi Świątek. 6:3, 6:0 z Danielle Collins to zacny wynik. Teraz Polka czeka na zwyciężczynię meczu Giorgi vs. Noskova" - przyznał Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".

"Tym razem bez wielkiej dramaturgii. Iga Świątek pewnie pokonała Danielle Collins 6:3, 6:0 i awansowała do 3. rundy w Indian Wells. Tam zagra z Lindą Noskovą lub Camilą Giorgi. Przy 3:3 widzieliśmy nakręconą Collins, później już wielka rezygnacja" - podkreślił Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.

"Iga Świątek mocno zaczyna turniej WTA 1000 w Indian Wells. Zupełnie nie pozwoliła się rozpędzić groźnej rywalce, od 3:3 wygrała już wszystkie gemy do końca. Oby teraz doszło do meczu Igi z Lindą Noskovą" - brzmi wpis Łukasza Jachmiaka ze sport.pl.

"Dziewięć wygranych gemów z rzędu i pewne wejście w turniej Igi Świątek! Danielle Collins odprawiona 6:3, 6:0. Amerykanka miała szanse na przełamanie przy 3:3 w pierwszym secie, ale od tego momentu kontrolę przejęła liderka światowego rankingu. Brawo, Iga!" - podsumował Szymon Przybysz z portalu Tenis by Dawid.

Przeczytaj także:
Ależ on gra! Majchrzak rozbił kolejnego rywala

Komentarze (4)
avatar
jurasg
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz z Collins nie wyjaśnił w jakiej formie jest Świątek. Amerykanka nie zmusiła Światek do jakiegoś specjalnego wysiłku. Wynik lepszy od gry. 
avatar
dick harpet
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaganiacza potrzebuje dobry PL dick i będzie cacy 
avatar
dick harpet
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaganiacza potrzebuje dobry PL dick i będzie cacy 
avatar
steffen
9.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"eksperci" od pisania banałów.