Danił Miedwiediew przegrał w finale Australian Open 2024 z Jannikiem Sinnerem, choć był lepszy niż Włoch w pierwszym i w drugim secie. Następnie młodszy tenisista przejął inicjatywę i zdołał pokonać urodzonego w Moskwie zawodnika w pięciosetowym finale.
- Dasza, Alisa, jeśli oglądacie, przepraszam, że nie mogę zabrać ze sobą pucharu, ale następnym razem spróbuję to zrobić dla was - powiedział Danił Miedwiediew do żony oraz córki w rozmowie przeprowadzonej jeszcze na korcie.
- Chcę pogratulować Jannikowi, ponieważ pokazał w finale, że zasługuje na zwycięstwo. Walczyłeś do końca i podniosłeś swój poziom. Ty, a także twój sztab wykonujecie niesamowitą robotę. Mam nadzieję, że zagramy jeszcze w finale turnieju wielkoszlemowego i postaram się spisać lepiej - zwrócił się Danił Miedwiediew do Włocha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Danił Miedwiediew przegrał w finale Australian Open po raz trzeci w karierze. Tym samym jedynym turniejem wielkoszlemowym, w którym zatriumfował, pozostaje US Open.
- Porażka w finale boli, ale jeszcze mocniej boli przegrana we wcześniejszej rundzie niż finał. Za mną dwa niesamowite tygodnie, za które chcę podziękować. Jestem z siebie dumny, ale następnym razem postaram się jeszcze bardziej o zwycięstwo - zaznaczył Danił Miedwiediew.
Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia