Zeszłoroczny półfinalista singla chłopców, Tomasz Berkieta, może się skupić już tylko na grze pojedynczej. Warszawianin i partnerujący mu Maxim Mrva przegrali w II rundzie debla w 51 minut z amerykańsko-niemiecką parą Matthew Forbes i Max Stenzer 0:6, 5:7.
W pierwszym secie oznaczony "dwójką" polsko-czeski duet dał się przełamać trzykrotnie. Z kolei w drugiej partii gra była bardziej wyrównana. W końcowej fazie przycisnęli Forbes i Stenzer, którzy w 12. gemie zdobyli breaka i zwieńczyli spotkanie.
Tym samym 17-letni Berkieta zakończył we wtorek występ w turnieju debla zawodów Australian Open 2024. Polak pozostaje jeszcze w rywalizacji singlistów. W środę powalczy o ćwierćfinał z Australijczykiem Haydenem Jonesem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie
Kilka godzin po Berkiecie na kort wyszła Monika Stankiewicz. 17-latka i partnerująca jej Jelizawieta Kotliar zmierzyły się z Tyrą Cateriną Grant i Ivą Jovic. Rozstawione z trzecim numerem Amerykanki pokonały Polkę i Ukrainkę po 67 minutach 6:3, 6:4.
W pierwszym secie Grant i Jovic postarały się o dwa przełamania, które miały miejsce w trzecim i dziewiątym gemie. W drugiej odsłonie Stankiewicz i Kotliar prowadziły nawet 2:0, lecz rywalki szybko odrobiły straty. Potem wszystkie cztery panie trzymały serwis, aż nadszedł dziesiąty gem. Reprezentantki USA wywalczyły wówczas kluczowego breaka i zakończyły spotkanie.
Stankiewicz pożegnała się we wtorek z kortami w Melbourne Park. Wcześniej bez powodzenia startowała w singlu, bowiem już w niedzielę przegrała w pierwszej fazie z Brytyjką Isabelle Lacy.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy
wtorek, 23 stycznia
II runda gry podwójnej juniorek:
Tyra Caterina Grant (USA, 3) / Iva Jovic (USA, 3) - Monika Stankiewicz (Polska) / Jelizawieta Kotliar (Ukraina) 6:3, 6:4
II runda gry podwójnej juniorów:
Matthew Forbes (USA) / Max Stenzer (Niemcy) - Tomasz Berkieta (Polska, 2) / Maxim Mrva (Czechy, 2) 6:0, 7:5
Czytaj także:
Pokonała Świątek. Pogratulował jej polski klub
Legenda w szoku po meczu Świątek. "Nie mogę sobie wyobrazić, jakie to uczucie"