Mamy kolejną sensację na Australian Open

PAP/EPA / MAST IRHAM / Na zdjęciu: Maria Timofiejewa
PAP/EPA / MAST IRHAM / Na zdjęciu: Maria Timofiejewa

Maria Timofiejewa zachwyca w wielkoszlemowym Australian Open 2024 w Melbourne. Rosjanka wyeliminowała rozstawioną z numerem 10. Brazylijkę Beatriz Haddad Maię i jest już w IV rundzie.

W 1/8 finału Australian Open są już dwie Rosjanki. Do 16-letniej Mirry Andriejewej dołączyła Maria Timofiejewa (WTA 170), która sprawiła sensację i pokonała 7:6(7), 6:3 Beatriz Haddad Maię (WTA 12).

Początek nie zapowiadał takiego przebiegu akcji. W pierwszych trzech gemach Haddad Maia straciła tylko dwa punkty i prowadziła 3:0. Grająca bez kompleksów Timofiejewa odrobiła stratę przełamania i ostatecznie doszło do tie breaka. W nim Brazylijka wyszła na 4-1, by później przegrywać 5-6. Obroniła piłkę setową, a po chwili sama miała szansę na zakończenie seta. Ostatecznie górą była Rosjanka, która od 6-7 zgarnęła trzy ostatnie punkty.

W drugiej partii agresywnie usposobiona i zabójczo skuteczna Timofiejewa zaliczyła dwa przełamania i odskoczyła na 5:1. Końcówka dostarczyła emocji. Haddad Maia obroniła dwie piłki meczowe i zbliżyła się na 3:5. W dziewiątym gemie Brazylijka odparła kolejne dwa meczbole, ale piąty został przez Rosjankę wykorzystany.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazała zdjęcia z plaży. Piękna tenisistka zachwyciła

Spotkanie trwało dwie godziny i dziewięć minut. Timofiejewa zdobyła 37 z 46 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Dwa razy została przełamana, a sama wykorzystała trzy z ośmiu break pointów. Rosjanka pokusiła się o 20 kończących uderzeń przy 31 niewymuszonych błędach. Haddad Mai naliczono 18 piłek wygranych bezpośrednio i 35 pomyłek.

Timofiejewa jest w IV rundzie Australian Open w swoim wielkoszlemowym debiucie. W Melbourne wygrała już sześć meczów, bo zaczynała od trzystopniowych kwalifikacji. W turnieju głównym wcześniej odprawiła Francuzkę Alize Cornet i Dunkę Karolinę Woźniacką, mistrzynię Australian Open 2018. Kolejną rywalką 20-letniej Timofiejewej będzie Ukrainka Marta Kostiuk.

Barbora Krejcikova (WTA 11) wygrała 4:6, 7:5, 6:3 ze Storm Hunter (WTA 180). W trwającym 2,5 godziny spotkaniu obie tenisistki miały po osiem break pointów. Czeszka trzy razy oddała podanie, a uzyskała cztery przełamania. Posłała 44 kończące uderzenia przy 48 niewymuszonych błędach. Australijka miała 35 piłek wygranych bezpośrednio i 32 pomyłki.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 86,5 mln dolarów australijskich
piątek, 19 stycznia

III runda gry pojedynczej kobiet:

Barbora Krejcikova (Czechy, 9) - Storm Hunter (Australia, Q) 4:6, 7:5, 6:3
Maria Timofiejewa (Q) - Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 10) 7:6(7), 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Szok w Melbourne. Wielka faworytka wyeliminowana
Piąta tenisistka rankingu za burtą! Wielki sukces Francuzki

Komentarze (28)
avatar
durius
20.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A mnie bardzo cieszy porażka igi ukry 
avatar
Janusz Stefan Baran
20.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dochodzę do wniosku, że w przypadku kobiet ranking nie gra roli tylko cieczka!!! 
avatar
fannovaka
19.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rosjanka bedzie grac z Kostjuk, oj to bedzie iskrzyc. 
avatar
Janusz sport
19.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
BRAWO ROSJANIE BIAŁORUŚ POLSKA WALIĆ W ZACHÓD USA 
avatar
Janusz sport
19.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
sportu nie powinno sie mieszać do polityki i jakim prawem sportowcy nic winni sa dyskryminowani a czemu USA cisza to jajwięksi zbrodniarze świata podbili pół świata