[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] ma za sobą bardzo wyczerpujący sezon. Wysiłek jednak się opłacił, bo choć Polka w pewnym momencie straciła "jedynkę" w rankingu WTA, to zaliczyła perfekcyjny finisz i odebrała fotel liderki Arynie Sabalence. Nasza rodaczka jednak nie zamierza spocząć na laurach.
22-latka w listopadzie zafundowała sobie rajskie wakacje na Malediwach. Słodkie lenistwo jednak szybko się skończyło i trzeba było wrócić do rzeczywistości. Już od kilku tygodni najlepsza rakieta na świecie wylewa siódme poty na treningach.
W tenisie bardzo ważnym elementem jest przygotowanie fizyczne. Świątek przykłada do tego bardzo dużą uwagę i nie inaczej jest tym razem. Dlatego nie brakuje u niej zajęć z ciężarami.
Polka ostatnio ćwiczyła na siłowni. Swoim fanom pokazała, jak wykonuje martwy ciąg. Na sztandze jest obciążenie o wadze kilkudziesięciu kilogramów. Dla Igi praca z takim ciężarem to jednak pestka.
W tej chwili głównym celem jest przygotowanie optymalnej formy na Australian Open. To będzie pierwszy wielkoszlemowy turniej w 2024 roku, który na kortach w Melbourne będzie rozgrywany w dniach 14-28 stycznia.
Igę Świątek zobaczymy w akcji jednak znacznie wcześniej. Jeszcze w tym roku wystartuje w United Cup, czyli w turnieju mikstów. 30 grudnia rozpocznie rywalizację w Australii, a jej partnerem będzie Hubert Hurkacz.
Zaskakujące wyznanie Świątek. Zaczęła mówić o Warszawie >>
Media: Świątek rozważa wielki zakup. Cena? 5 mln zł >>