W 2015 roku Andy Murray poprowadził Wielką Brytanię do triumfu w Pucharze Davisa. Pochodzący z Dunblane tenisista wielokrotnie udowadniał, że uwielbia startować w tych historycznych drużynowych rozgrywkach.
36-latek znalazł się w składzie reprezentacji Wielkiej Brytanii na turniej finałowy w Maladze. Brytyjczycy zmierzą się w ćwierćfinale z Serbami, których liderem będzie Novak Djoković.
Wielu oczekiwało, że po sześciu latach w końcu dojdzie do spotkania tych dwóch utytułowanych zawodników. Niestety w sobotę przekazano złe wieści.
- Nabawiłem się drobnej kontuzji barku, co oznacza, że nie będę mógł wziąć udziału w Pucharze Davisa. Jestem zawiedziony, że nie będę częścią drużyny. Teraz skupiam się na rehabilitacji i przygotowaniach do nowego sezonu - powiedział Murray w specjalnym oświadczeniu angielskiej federacji (LTA).
Tym samym były lider rankingu ATP i trzykrotny triumfator imprez Wielkiego Szlema nie pomoże reprezentacji w meczu z Serbami. Kapitan Leon Smith powołał w miejsce kontuzjowanego Murraya Liama Broady'ego. Dołączy on do dwójki singlistów Camerona Norrie'ego i Jacka Drapera oraz topowych deblistów Joe'a Salisbury'ego i Neala Skupskiego.
Wielka Brytania zmierzy się z Serbią w czwartek (23 listopada). Oprócz Djokovicia kapitan Viktor Troicki będzie miał do dyspozycji również Laslo Djere, Dusana Lajovicia, Miomira Kecmanovicia i Hamada Medjedovicia.
Czytaj także:
Trzy na trzy! Awansowali do półfinału z kompletem zwycięstw
Popisowy finisz obrońców tytułów. Zakończyli fazę grupową bez porażki
ZOBACZ WIDEO: Jędrzejczyk rusza z projektem w telewizji. "Nie mogę się już doczekać"