Trzeci mecz ATP Finals 2023 przyniósł pierwszą "trzysetówkę" w turnieju. W spotkaniu Grupy Zielonej zmagań deblistów rozstawieni z numerem piątym Marcel Granollers i Horacio Zeballos sprawili małą niespodziankę i pokonali 2:6, 6:3, 10-7 oznaczoną "czwórką" parę Santiago Gonzalez / Edouard Roger-Vasselin.
Mecz lepiej rozpoczął się dla Gonzaleza i Rogera-Vasselina, który od stanu 1:2 zdobyli pięć gemów z rzędu, dzięki czemu wygrali pierwszego seta. W drugiej partii decydujące okazało się przełamanie, jakie Granollers i Zeballos wywalczyli w szóstym gemie po doskonałym returnie Hiszpana.
Losy meczu rozstrzygnęły się w super tie breaku, w którym do wyniku 5-5 trwała wyrównana rywalizacja. Wówczas Granollers i Zeballos przyspieszyli i wyszli na prowadzenie 9-6, co dało im trzy meczbole. Pierwszego nie wykorzystali, ale przy drugim Hiszpan popisał się skutecznym wolejem, wieńcząc spotkanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu
W ciągu półtorej godziny gry Granollers i Zeballos zaserwowali trzy asy, dwukrotnie zostali przełamani, wykorzystali jednego z czterech break pointów i - co ciekawe - łącznie zdobyli 54 punkty, o jeden mniej od Gonzaleza i Rogera-Vasselina.
Tym samym po pierwszej kolejce w Grupie Zielonej Granollers i Zeballos są na drugim miejscu, za Ivanem Dodigiem i Austinem Krajickiem, którzy bez straty seta pokonali Maximo Gonzaleza i Andresa Molteniego. Gonzalez i Roger-Vasselin plasują się na trzeciej pozycji.
ATP Finals, Turyn (Włochy)
Tour Finals, kort twardy w hali, pula nagród 15 mln dolarów
niedziela, 12 listopada
GRA PODWÓJNA:
Grupa Zielona:
Marcel Granollers (Hiszpania, 5) / Horacio Zeballos (Argentyna, 5) - Santiago Gonzalez (Meksyk, 4) / Edouard Roger-Vassselin (Francja, 4) 2:6, 6:3, 10-7