W decydującym pojedynku zawodów Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships 2023 spotkali się dwa nierozstawieni tenisiści. Ben Shelton (ATP 19) pokonał ostatecznie 7:5, 6:1 starszego od siebie o dziewięć lat Asłana Karacewa (ATP 50). Tym samym przejął schedę w Tokio po swoim rodaku Taylorze Fritzu.
Początek spotkania był wyrównany. To 30-latek z Władykaukazu miał pierwszego break pointa (jak się później okazało jedynego w całym spotkaniu), ale nie zdołał wykorzystać szansy. Potem obaj panowie pilnowali serwisu. Dopiero przy stanie po 5 doszło do przełamania. Shelton posłał świetny return i wymusił błąd rywala. Po zmianie stron pewnie zamknął seta.
W drugiej partii kluczowy był break, o którego Amerykanin postarał się w trzecim gemie. Od tego momentu gra Karacewa posypała się jak domek z kart. W piątym gemie Rosjanin nie wytrzymał i roztrzaskał rakietę o kort. Po chwili Shelton posłał kończący forhend i prowadził już 4:1. O powrocie niżej notowanego z graczy nie było mowy. Już w siódmym gemie reprezentant USA wypracował dwie piłki meczowe i przy drugiej okazji zwieńczył pojedynek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
W ciągu 82 minut Shelton skończył 18 piłek i miał 12 niewymuszonych błędów. Zamienił na przełamania cztery z sześciu break pointów. W sumie zdobył 67 ze 113 rozegranych punktów. Karacew miał tylko dziewięć wygrywających uderzeń, a do tego pomylił się 20 razy.
21-letni Shelton został szóstym tenisistą, który w sezonie 2023 wywalczył swoje premierowe mistrzostwo. Wcześniej dokonali tego Holender Tallon Griekspoor (Pune), Chińczyk Yibing Wu (Dallas), Francuz Arthur Fils (Lyon), Amerykanin Christopher Eubanks (Majorka) i Argentyńczyk Pedro Cachin (Gstaad).
Shelton poszedł tym samym w ślady swojego ojca Bryana, który w latach 1991 i 1992 triumfował w Newport. To czwarty w Erze Open duet ojciec-syn, który sięgnął po tytuł w głównym cyklu. Wcześniej dokonali tego Phil i Taylor Dent, Ramanathan i Ramesh Krishnan, Petr i Sebastian Korda.
W Tokio Shelton wywalczył 500 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 347 tys. dolarów. Dzięki temu awansuje w poniedziałek na najwyższą w karierze 15. lokatę. Młody reprezentant USA cały czas ma szansę zakwalifikować się do prestiżowej imprezy ATP Finals 2023 w Turynie. W klasyfikacji ATP Race przesunie się na 14. pozycję.
Karacew wystąpił w piątym finale zawodów głównego cyklu. Jednak po raz drugi w tym roku musiał uznać wyższość Sheltona (wcześniej w III rundzie wielkoszlemowego US Open 2023) i musi poczekać na czwarte trofeum w tourze. Ostatni raz cieszył się z tytułu w styczniu 2022 roku w Sydney. Po finale w Tokio powróci do Top 40.
Mistrzami turnieju debla zostali w Tokio Rinky Hijikata i Max Purcell. Australijczycy pewnie zwyciężyli doświadczony brytyjsko-nowozelandzki duet Jamie Murray i Michael Venus 6:4, 6:1. Hijikata wywalczył drugie deblowe trofeum w tourze (w styczniu wygrał razem z Jasonem Kublerem Australian Open 2023). Natomiast Purcell cieszył się z czwartego trofeum. Jego największym sukcesem pozostaje triumf w Wimbledonie 2022 w parze z Matthew Ebdenem.
Kinoshita Group Japan Open Tennis Championships, Tokio (Japonia)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,013 mln dolarów
niedziela, 22 października
finał gry pojedynczej:
Ben Shelton (USA) - Asłan Karacew 7:5, 6:1
finał gry podwójnej:
Rinky Hijikata (Australia) / Max Purcell (Australia) - Jamie Murray (Wielka Brytania) / Michael Venus (Nowa Zelandia) 6:4, 6:1
Czytaj także:
Biało-Czerwoni na kilku kontynentach. Kolejny tytuł Martyny Kubki
Hubert Hurkacz podjął ważną decyzję. Chodzi o ATP Finals