"Wielki zaszczyt". Zobacz, kto oglądał mecz Hurkacza

PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Instagram Michał Kubiak / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz i Michał Kubiak
PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Instagram Michał Kubiak / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz i Michał Kubiak

Na co dzień gra w chińskim klubie i to z Szanghaju. Dlatego słynny polski siatkarz wykorzystał okazję i wybrał się na mecz, w którym Hubert Hurkacz po raz siódmy w karierze wygrał turniej ATP.

[tag=40569]

Hubert Hurkacz[/tag] dokonał w niedzielę wielkiej rzeczy. Po raz drugi w karierze wygrał turniej rangi Masters 1000. W finale w Szanghaju Biało-Czerwony zawodnik pokonał po dramatycznej końcówce Andrieja Rublowa 6:3, 3:6, 7:6(8).

Na trybunach 26-latka wspierała wielka siatkarska postać. Mowa o Michale Kubiaku - byłym kapitanie reprezentacji Polski, który w dorobku ma dwa złote medale mistrzostw świata. 35-latek kontynuuje karierę w klubie właśnie z Szanghaju. Dzięki temu skorzystał z okazji, żeby zobaczyć tenisistę, który od poniedziałku zostanie jedenastą rakietą globu.

Kubiak miał możliwość poznania Hurkacza. Do sieci trafiły wspólne zdjęcia dwóch wielkich postaci w polskim sporcie. To spotkanie skomentował sam siatkarz w swoich mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

"Miałem dziś okazję i wielki zaszczyt kibicować, a także poznać osobiście jednego z najlepszych graczy na świecie" - czytamy na Instagramie Michała Kubiaka.

"Zdecydowanie zasłużone zwycięstwo. Piękny turniej w twoim wykonaniu. Serdeczne podziękowania za spotkanie i pokazanie, jak wygląda świat wielkiego tenisa z bliska" - napisał przyjmujący.

Na tym wpis medalisty mistrzostw Europy się nie skończył. Zawodnik skierował słowa podziwu także do zespołu Huberta.

"Jeszcze raz wielkie gratulacje dla ciebie i twojego teamu. Jesteście the best. Powodzenia w Tokio i w końcówce sezonu. Turyn jest wasz" - podsumował.

Czytaj także:
Wielka klasa! Świątek zareagowała na sukces Hurkacza
Rosjanin o przegranym finale i postawie Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty