Wysoko rozstawione tenisistki pokonane w Hongkongu

Wikimedia Commons / si.robi / Beatriz Haddad Maia w czasie meczu
Wikimedia Commons / si.robi / Beatriz Haddad Maia w czasie meczu

Ani turniejowa dwójka Beatriz Haddad Maia, ani czwórka Xinyu Wang nie zdobędą tytułu w Hongkongu. W drabince pozostała natomiast rozstawiona z numerem trzecim Elise Mertens.

W czwartek z turniejem pożegnała się Magdalena Fręch. Mocniejsza niż Polka okazała się Martina Trevisan. Łodzianka przedłużyła mecz dzięki zwycięstwu w tie-breaku w drugim secie, ale następnie została pokonana w trzeciej partii. W drabince pozostała rozstawiona z numerem szóstym Włoszka.

Z turniejem pożegnała się rozstawiona z numerem drugim Beatriz Haddad Maia. Brazylijka ponownie rozegrała trzysetowy mecz, ale tym razem zabrakło jej energii na decydujące piłki. Haddad Maia została wyeliminowana przez Anastazję Pawluczenkową. Doświadczona tenisistka rozniosła przeciwniczkę w trzecim secie.

Także rozstawiona z numerem czwartym Xinyu Wang nie dostała się do ćwierćfinału i tym samym nie potwierdziła wysokiej formy z wcześniejszych turniejów. Chinka nie poradziła sobie z Sarą Sorribes. Hiszpanka, identycznie jak wspomniana Pawluczenkowa, była lepsza niż rozstawiona przeciwniczka w pierwszym i w trzecim secie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!

Skuteczniejsza w drugiej rundzie okazała się Elise Mertens, która jest w Hongkongu rozstawiona z numerem trzecim. Belgijka w dwóch setach pokonała Sofję Lansere. Jej następną przeciwniczką będzie pogromczyni Magdaleny Fręch - Martina Trevisan.

WTA Hongkong:

II runda gry pojedynczej:

Martina Trevisan (Włochy, 6) - Magdalena Fręch (Polska) 6:3, 6:7 (4), 6:3
Anastazja Pawluczenkowa - Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 2) 7:5, 1:6, 6:1
Sara Sorribes (Hiszpania) - Xinyu Wang (Chiny, 4) 6:4, 4:6, 6:1
Elise Mertens (Belgia, 3) - Sofja Lansere 6:3, 7:6 (5)
Linda Fruhvirtova (Czechy) - Alina Korniejewa 6:3, 7:5
Leylah Fernandez (Kanada) - Mirra Andriejewa 3:6, 6:1, 6:3

Czytaj także: Hurkaczowi brakuje genu "zabójcy". "On już się nie zmieni"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Komentarze (0)