Piotr Matuszewski zagra o finał. Maks Kaśnikowski nie dopomógł szczęściu

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Piotr Matuszewski
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Piotr Matuszewski

Polacy rywalizują o rankingowe punkty i nagrody pieniężne w turniejach rangi ATP Challenger Tour. Biało-Czerwoni bez powodzenia zaprezentowali się w austriackim Bad Waltersdorf. Natomiast w rumuńskim Sybinie o finał debla zagra Piotr Matuszewski.

W ramach zawodów Sibiu Open na kortach ziemnych o puli nagród 73 tys. euro Piotr Matuszewski i Kai Wehnelt zostali rozstawieni z "jedynką". W środę pokonali tunezyjsko-francuską parę Moez Echargui i Clement Tabur 6:3, 6:3.

Przeciwnikami Polaka i Niemca w czwartkowym ćwierćfinale byli Stefano Travaglia i Alexander Weis. W każdym secie Włosi okazali się gorsi o jedno przełamanie, dlatego to nasz reprezentant i jego partner zwyciężyli 6:4, 7:5.

Tym samym Matuszewski i Wehnelt powalczą w piątek na rumuńskiej mączce o finał gry podwójnej. Ich rywalami będą Francuzi Geoffrey Blancaneaux i Calvin Hemery.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Grupa Biało-Czerwonych startowała w challengerze w austriackim Bad Waltersdorf, gdzie w puli nagród było aż 145 tys. euro. Maks Kaśnikowski jako jeden z ostatnich dostał się do dwustopniowych eliminacji. W I rundzie warszawianin zwyciężył nagrodzonego dziką kartą Austriaka Syla Gaxherriego 6:1, 7:5. Jednak w decydującej fazie nie sprostał Petrowi Nouzie. Czech pokonał młodego Polaka 3:6, 6:3, 6:3.

Kaśnikowski miał jednak to szczęście, że dostał się do głównej drabinki jako lucky loser. W I rundzie wylosował Francesco Passaro i prowadził z Włochem już 6:0, 5:3. O tym, co wydarzyło się potem, 20-latek będzie chciał szybko zapomnieć. Polak nie wykorzystał bowiem czterech meczboli przy podaniu rywala, a następnie stracił serwis w dziesiątym gemie. Reprezentant Italii poszedł za ciosem i to on wygrał cały pojedynek 0:6, 7:5, 6:1.

W Bad Waltersdorf bez powodzenia startowali nasi debliści. Szymon Walków i Amerykanin Hunter Reese przegrali na inaugurację z włoskim duetem Marco Bortolotti i Francesco Passaro 4:6, 2:6. Natomiast Karol Drzewiecki i doświadczony Słowak Igor Zelenay ulegli serbskiej parze Matej i Ivan Sabanov 3:6, 5:7.

Sibiu Open, Sybin (Rumunia)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 73 tys. euro
środa-czwartek, 20-21 września

ćwierćfinał gry podwójnej:

Piotr Matuszewski (Polska, 1) / Kai Wehnelt (Niemcy, 1) - Stefano Travaglia (Włochy) / Alexander Weis (Włochy) 6:4, 7:5

I runda gry podwójnej:

Piotr Matuszewski (Polska, 1) / Kai Wehnelt (Niemcy, 1) - Moez Echargui (Tunezja) / Clement Tabur (Francja) 6:3, 6:3

Layjet Open, Bad Waltersdorf (Austria)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 145 tys. euro
niedziela-środa, 17-20 września

I runda gry pojedynczej:

Francesco Passaro (Włochy) - Maks Kaśnikowski (Polska, LL) 0:6, 7:5, 6:1

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Petr Nouza (Czechy) - Maks Kaśnikowski (Polska) 3:6, 6:3, 6:3

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Maks Kaśnikowski (Polska) - Syl Gaxherri (Austria, WC) 6:1, 7:5

I runda gry podwójnej:

Marco Bortolotti (Włochy) / Francesco Passaro (Włochy) - Szymon Walków (Polska) / Hunter Reese (USA) 6:4, 6:2

Ivan Sabanov (Serbia) / Matej Sabanov (Serbia) - Karol Drzewiecki (Polska) / Igor Zelenay (Słowacja) 6:3, 7:5

Czytaj także:
Zmiany w rankingu WTA. Wielki powrót do Top 10
Ranking ATP po Pucharze Davisa. Które miejsce Huberta Hurkacza?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty