Jako pierwszy awans do finału zawodów Szczawno International wywalczył Olaf Pieczkowski (ATP 686). 19-latek nie musiał rozgrywać pełnego spotkania. Jego przeciwnik, Niemiec Lewie Lane (ATP 906), skreczował po 46 minutach przy stanie 6:2, 1:0 dla Polaka.
W takich okolicznościach Pieczkowski osiągnął trzeci w karierze zawodowy finał rangi ITF World Tennis Tour. W listopadzie 2022 i w marcu 2023 roku grał o tytuł w tunezyjskim Monastyrze, lecz za każdym razem górą byli rywale. Czyżby do trzech razy sztuka?
Niedzielnego przeciwnika dla Pieczkowskiego wyłonił pojedynek pomiędzy Maciejem Rajskim (ATP 951) a Jaszą Szajrychem (ATP 1092). On również zakończył się kreczem. 32-letni Rajski zdecydował się poddać spotkanie przy stanie 4:6, 6:1, 4:1 dla rywala po dwóch godzinach i 35 minutach gry.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"
Tym samym Szajrych osiągnął największy zawodowy sukces. W niedzielę bowiem 21-letni tenisista po raz pierwszy w karierze wystąpi w finale singla turnieju rangi ITF World Tennis Tour.
Szajrych na pewno nie opuści Dolnego Śląska z pustymi rękoma. W sobotę bowiem sięgnął po tytuł w deblu, swój pierwszy na zawodowych kortach. Polak i partnerujący mu Alec Beckley z RPA pokonali w finale paragwajsko-argentyński duet Hernando Jose Escurra Isnardi i Lorenzo Joaquin Rodriguez 6:3, 6:2.
Na niedzielę organizatorzy zaplanowali do rozegrania polski finał singla. Początek decydującego meczu o godz. 11:00. Pieczkowski i Szajrych powalczą o premierowe mistrzostwo. Będzie to ich pierwsze spotkanie na zawodowych kortach.
Szczawno International, Szczawno-Zdrój (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
niedziela, 3 września
Olaf Pieczkowski (Polska, 4) - Jasza Szajrych (Polska)
półfinał gry pojedynczej:
sobota, 2 września
Olaf Pieczkowski (Polska, 4) - Lewie Lane (Niemcy) 6:2, 1:0 i krecz
Jasza Szajrych (Polska) - Maciej Rajski (Polska) 4:6, 6:1, 4:1 i krecz
GRA PODWÓJNA
finał gry podwójnej:
sobota, 2 września
Alec Beckley (RPA, 4) / Jasza Szajrych (Polska, 4) - Hernando Jose Escurra Isnardi (Paragwaj, 3) / Lorenzo Joaquin Rodriguez (Argentyna, 3) 6:3, 6:2
Czytaj także:
To była wielka okazja. Super tie-break rozstrzygnął mecz Piter
W tej konkurencji Zieliński nie może się odnaleźć. A zaczęło się obiecująco