Nikt nie ma wątpliwości, że Iga Świątek to obecnie najlepsza polska tenisistka. Świadczą o tym choćby jej sukcesy na arenie międzynarodowej czy też pierwsza pozycja w rankingu WTA. Mimo tego rok 2022 był dla Świątek bogatszy w sukcesy niż bieżący.
Polka w ubiegłym roku wygrała French Open i US Open, ale odnosiła również zwycięstwa w czterech turniejach WTA 1000 (Doha, Indian Wells, Miami i Rzym). W roku 2023 nie udało jej się zwyciężyć w żadnym z turniejów WTA 1000.
Świątek swoimi wynikami w zeszłym roku rozbudziła apetyty wielu fanom, którzy liczyli, że Polka będzie dominatorką także w tym sezonie. Tak się jednak nie stało. 22-latka otwarcie przyznaje, że utrzymanie tak wysokiej dyspozycji nie jest realne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"
- Po wygraniu tak wielu turniejów, jak w zeszłym roku, wszyscy oczekiwali, że będę cały czas na tym samym poziomie. To jest niemożliwe - powiedziała nasza reprezentantka w rozmowie z magazynem "Vogue".
W najbliższych dniach Świątek stanie przed szansą na obronę tytułu w US Open, który padł jej łupem w ubiegłym roku.
- Na pewno trochę trudniej jest grać z tym z tyłu głowy, ale musisz skupić się na graniu i robieniu tego, co kochasz. Staram się nie myśleć o tym, co mówią media i wszyscy ludzie wokół, którzy mają wiele oczekiwań. Głównie skupiam się na tym, co chcę robić na korcie. To pozwala mi osiągać lepsze wyniki - nie martwić się o oczekiwania, po prostu grać w tenisa - dodawała.
W wywiadzie nie zabrakło również wątku m.in. Darii Abramowicz. Świątek wyjaśniła, dlaczego tak ważna jest dla niej współpraca z psychologiem.
- Kiedy byłam młodsza, zaczęłam pracować z psychologami. W tej chwili pracuję z Darią Abramowicz, co jest świetne, ponieważ widzi dzień po dniu, kiedy mam trudną sytuację lub co się dzieje, gdy odnoszę sukces. Musisz pracować nad obiema tymi rzeczami, ponieważ radzenie sobie z sukcesem również nie jest łatwe - podsumowała.
Dodajmy, że Świątek ma już za sobą pierwszy mecz w tegorocznej edycji US Open. W I rundzie Polka pokonała Rebeccę Peterson 6:0, 6:1. W II rundzie rywalką naszej reprezentantki będzie Daria Saville. Mecz odbędzie się w środę, 30 sierpnia.
Zobacz także:
Na meczu Rakowa padnie rekord?
Skandal z udziałem Rosjanki