Równolegle w Kanadzie trwają turnieje w Toronto oraz Montrealu. W pierwszym z nich rywalizują mężczyźni, w drugim kobiety.
Warto podkreślić, że różnica jeżeli chodzi o pule nagród jest znacząca. W zawodach ATP wynosi ona 6,6 mln dolarów (26,7 mln złotych), a w WTA 1,02 mln (4,13 mln złotych).
W sobotę o awans do finału rywalizowała Iga Świątek. Początkowo starcie z Jessiką Pegulą nie układało się po myśli liderki światowego rankingu, która przegrała w pierwszym secie 2:6.
Po zaciętej walce Świątek odpadła. Mecz zakończył się wynikiem 2:6, 7:6(4), 4:6.
Za udział w półfinale Iga Świątek zarobiła 138 tys. dolarów. W przeliczeniu daje to kwotę około 560 tys. złotych. Za zwycięstwo otrzymać można 1,8 mln złotych.
Tylko w tym roku Świątek zarobiła 4,9 mln dolarów (20 mln złotych), a w całej karierze 19,6 mln dolarów (80 mln złotych).
Czytaj także:
- Świątek musiała przerwać mecz. Kuriozalna sytuacja
- Iga Świątek ma prosty patent. Tak radzi sobie z przerwami z powodu deszczu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda tenisa pokazała się bez makijażu. I jak?